(26-10-2018, 18:31:58)Sk0pek napisał(a): No wiesz przez te dlugi juz sie trovhe nauczylem ze nie mozna wierzyc kazdemu. Milka na jakim etapie jest twoja sprawa?
Całkowicie się zgadzam z Tobą, dłużnik w tej biedzie, musi racjonalnie myśleć i wiedzieć gdzie ma wydać ostatnie zaoszczędzone, wielokrotnie odmówione sobie od ust - złotówki.
Nie mozemy tracic w tej sytuacji czujnosci bo ktos to moze bolesnie dla nas wykorzystac. No wlasnie odmowilem sobie w tym roku juz tyle rzeczy ze niemoglbym w ciemno teraz lokowac swoich pieniwdzy ktorych i tak nie mam.
(26-10-2018, 18:31:58)Sk0pek napisał(a): No wiesz przez te dlugi juz sie trovhe nauczylem ze nie mozna wierzyc kazdemu. Milka na jakim etapie jest twoja sprawa?