20-09-2019, 22:00:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-09-2019, 22:03:35 przez Biedronka 24.)
(20-09-2019, 13:47:47)bombi napisał(a): Biedronka strasznie Ci współczuję, ostatnio chorowała moja kotka, prawie ją straciliśmy. Domyślam się, że ból jest ogromny.
U mnie z kolei zaczął się etap EPU i rejonu. Cały czas czuję niepokój i wewnętrzny paraliż. Boję się, że przyjdzie komornik i że się z tego nie wypłacę.
Że go straciliśmy to jedno, drugie, miałam wybór, albo go leczymy,przez minimum dwa tygodnie miał dostawać zastrzyki, które kosztują 70 zł dziennie. Druga opcja uśpienie...