17-09-2018, 18:18:27
Nie wiem jak sobie radzicie ze stresem , ja cały czas mam z tym problem.
Jestem kłębkiem nerwów, dosłownie cała dygoczę, mam mętlik w głowie i nawet na chwilę nie potrafię się uspokoić .Dziwię się, że jeszcze zawału, ani udaru nie dostałam. Przez te problemy z długami jestem przewrażliwiona i najmniejszy problem urasta dla mnie do rangi bariery nie do przejścia.
W pracy uśmiecham się, aż mnie gęba boli, a w środku się gotuję.
TAK SIĘ NIE DA ŻYĆ
Jestem kłębkiem nerwów, dosłownie cała dygoczę, mam mętlik w głowie i nawet na chwilę nie potrafię się uspokoić .Dziwię się, że jeszcze zawału, ani udaru nie dostałam. Przez te problemy z długami jestem przewrażliwiona i najmniejszy problem urasta dla mnie do rangi bariery nie do przejścia.
W pracy uśmiecham się, aż mnie gęba boli, a w środku się gotuję.
TAK SIĘ NIE DA ŻYĆ