(22-01-2019, 19:03:29)kasia5744 napisał(a): W sumie to naleza wam sie podziekowania. Dzieki wam w miare normalnie funkcjonuje. Przetrwalam pierwsza fale windykacji a teraz zaczynaja sie pozwy. Nadal jednak reaguje panika jak dzwoni telefon w pracy.
No bo musimy sobie pomagać! Nawet wygadać się (na piśmie, ale zawsze) inaczej człowiek by zwariował. Zawsze znajdzie się ktoś, kto podtrzyma na duchu, doradzi...