05-10-2018, 09:07:36
(04-10-2018, 22:11:03)kasia5744 napisał(a): Teoretycznie wszystko wiem. Mam obrany jakis plan i chce sie go trzymac. Dokladnie to nic nie splacac i odkladac kase na konto. Wiem, ze windykacja bedzie dzwonic i pisac. Chodzi po prostu o to, ze co innego gdy sie to analizuje teoretycznie a co innego gdy sie trzeba juz z tym zmierzyc.
W tym miesiacu zrobilam juz wszystkie oplaty stale i zobaczylam ile pieniedzy mi zostalo na koncie. Bylam bardzo zdziwiona bo do tej pory pieniadze sie rozchodzily bardzo szybko albo na przedluzenia albo na splaty.
Proponuję rozważyć opcję spłaty zadłużeń o niskiej wielkości.
Zacząć od najmniejszych i spłacać zadłużenia te do 1500 zł.
Aczkolwiek system spłat powinien być przemyślany i najlepiej uzgodniony z pomocą prawną.