04-10-2018, 19:28:44
Spokojnie, może nie będzie tak źle.. Trzeba przetrwać pierwszą falę windykacyjną, później jest spokojniej. Pewnie to marna pociecha, ale cóż już na to większego wpływu nie mamy. Pieniędzy dla nich nie wyczarujemy, a szkoda. Już tu pisaliśmy, że długi ma tyle ludzi i tacy po których byśmy się nie spodziewali.