23-09-2019, 10:46:33
(23-09-2019, 10:14:38)Anastazja86 napisał(a): Boję się. Mam kolejne awizo z sądu. Był listonosz i zapytałam co mi zostawił w pt. Mówi że to z sądu albo od komornika. Mi już się ręce trzęsą. Pójdę na pocztę i odbiorę. Później muszę jechać do sądu. Poprosić żeby udistepnili mi płytę, Pan Marek mnie pokierowal. Kolejny trudny dzien przede mną. Ja wiem że są gorsze sprawy niż dlugi. Czasem budzę się w nocy z myślą że ludzie zbierają pieniądze na leczenie a ja się zamartwiam długami. Głupio mi że tak się uzalam nad sobą, jestem placzliwa , wybucham w domu o byle co...
Każdy problemy odczuwa na swój sposób i dźwiga na ile mu sił i charakter pozwala, ale prócz długów (z których kiedyś wyjdziemy) mogą się pojawić inne problemy - bardziej bolące, gdzie człowiek staje się bezradny. Ja się cieszę, że minęła mi niemoc wszystkiego odkładania "na jutro". Z perspektywy czasu mogę tylko napisać, że na wszystko jest niezmiernie potrzebny czas i zadbanie o samą siebie - zrobienie czegoś dla siebie - chociażby kupienie "drobiażdżku" - żeby [poprawić sobie samopoczucie.