16-04-2019, 09:04:01
(15-04-2019, 23:18:40)Biedronka 24 napisał(a):(15-04-2019, 22:47:38)Mila1 napisał(a):(15-04-2019, 22:37:09)Biedronka 24 napisał(a): Ja jakoś zaczynam wątpić, tracę nadzieję że będzie dobrze.
Oj, droga Biedrono, wiesz, że wszyscy tak mamy! Dopóki żyjemy jest nadzieja i tylko to trzyma mnie jeszcze w jakim takim pionie. Walczymy do końca!
Tak wiem, tylko jak czytam na forum., że już ponad rok się zmagacie z windykacją a ja nie płacę od sierpnia i mam już trzy albo cztery sprawy w sądzie i druga odbędzie się jutro. Jakoś szybko to wszystko.
Jedni idą szybciej do EPU, drudzy sprzedają lub bezpośrednio składają pozew do SR, dlatego powtarzam nie należy się sugerować czasem rozpatrzenia spraw, gdyż to jest uzależnione od obłożenia sądu, u mnie to trwa mniej więcej rok od wniesienia sprzeciwu w EPU do pierwszej rozprawy w SR i nigdy na pierwszym posiedzeniu nie było rozpatrzenia, zazwyczaj na czwartym jest rozstrzygnięcie. Dlatego widząc sprawę w SR wiem, że najpierw mój Pełnomocnik musi się odnieść do dowodów wniesionym przez powoda, później powód coś jeszcze pisze lub sąd ich dodatkowo zobowiązuje o dostarczenie czegoś i tak mniej więcej od 4 do 6 m-cy trwa to w SR - od chwili otrzymania dowodów na które powód wywodzi powództwo.
Wygląda na to, że u Ciebie idzie to w takim samym tempie jak u wszystkich, bo od sierpnia do kwietnia już jest 9 miesięcy.