27-02-2019, 21:51:30
To tak jak ja. A dzisiaj dostałam lis od signi, że mają nakaz, ale są dobrzy i chcą się ze mną dogadać. Stres o matko! Ja nie odebrałam takiego nakazu! A tu nieprawda! Nie Tylko odebrałam, ale już poszedł sprzeciw. Data mnie zmyliła, bo nakaz odebrałam w lutym, a oni napisali o dacie listopadowej. Pewnie przybyło mi swych włosów. Dobrze, że pełnomocnik ma porządek w papierach, bo ja się już gubię przez te wszystkie cesje i pisma. Niby mam teczki, ale pierwsza myśł to"o matko coś przegapiłam!"