10-09-2018, 19:36:55
Takie są początki. Mnie już listonosz poznała na poczcie. Kiedyś odbierałam polecone, a on zobaczył mnie i mówi: dzisiaj zostawiłem Pani kolejne awiza. I odebrałam wszystkie. Przynajmniej nie musiałam iść kolejny raz.