05-11-2018, 21:44:12
(01-09-2018, 14:26:03)MarwPL napisał(a):Zawsze miałam problem z cytowaniem postu(01-09-2018, 00:07:47)Wonder_Woman napisał(a): Mam wrażenie, że spośród moich znajomych tylko ja mam długi. Czuję się wyobcowana jak jakiś kosmita. Wszystkie moje koleżanki gadają o fryzjerach, ubraniach, kinach itp., a ja tylko myślę, czy starczy mi na chleb do końca miesiąca Nie mówiąc o wyjazdach i wakacjach
Smutek i żal
Jesteś w błędzie.
Na 100% masz w swoim otoczeniu ludzi w podobnej sytuacji jak Ty, tylko są to osoby które nie okazują swojej sytuacji na zewnątrz, a wręcz przeciwnie nadal się zadłużają aby wyglądać na normalnie funkcjonujących finansowo w oczach rodziny, znajomych czy sąsiadów.
Bardzo wiele osób kreujących się na bardzo majętnych już jest na dnie nie mając świadomości o tym.
(01-09-2018, 13:23:27)Mariuszd37 napisał(a): Czuje ze te dlugi zabrały mi radość życia, tylko o tym myślę, jakbym miał zagrożenie pożarem.
Ciężko wrócić do radości z weekendu, z bawienia się z dzieckiem, nawet sprzątania w domku.
Na nic nie stać, ciągły strach jak ktoś zadzwoni...a to jehowi byli.
Na początek podpis sam z sobą cyrograf:
"Nigdy więcej nie wezmę chwilówki czy pożyczki w parabanku".
Kolega ma rację odnośnie "wyglądu" innych . Każdy tylko udaje bogacza. Ja kiedyś chciałam by każdy tak myślał i mi zazdrościł i się zadłużyłam :na dzień dzisiejszy wszystko spłacone, zostały sprawy sporne- których nie uznaję! Na tę chwilę pracuję dużo i na tyle ciężko, że po pół roku mogłabym postawić dom, ale oddaję wszystko na radości rodziny która nawet nie wiedziała, że mam długi. Ubiegam pytania -nie, nie powiedziałam rodzinie czekam, aż ktoś przyjdzie czy mąż ze skrzynki wyciągnie list i wtedy mu powiem "a co mnie to obchodzi jakie głupoty piszą ???"