(11-10-2018, 19:44:58)Monika_00 napisał(a): Hej. Ma ktoś z Was kredyt w Pko? Czy to możliwe, że przy 10dniowym zadłużeniu 419 zł dosłownie, zamęczają czlowieka telefonami?
Dziś chyba powariowali. Dostałam chyba z 50 telefonów, z różnych nr(sprawdziłam wszystkie w internecie).
Będe mogła spłacić dopiero w poniedziałek, a do tego czasu chyba oszaleję...
U dużych wierzycieli sposób działania do dłużnika "małego" jak i "dużego" jest taki sam.
Wierzyciele dużymi nakładami środków starają się maksymalnie automatyzować procesy windykacyjne w celu zwiększenia skuteczności ściągania należności.
Co za tym idzie, czy masz 100 zł, czy 100000 zł zadłużenia, "nagonka" na Ciebie będzie taka sama.
(11-10-2018, 20:48:50)Biedronka 24 napisał(a):
Czy to dziś Grabien miała mieć rozprawę?
Zgadza się, ale nie poszłam do sądu, bo na pytanie czy brała m pożyczkę, co bym odpowiedziała, to powód ma ją udowodnić. Będę dzisiaj dzwoniła do sądu i napiszę co mnie czeka.
(12-10-2018, 14:40:43)Mariuszd37 napisał(a): Co to znaczy co napisalas ze wysyla zobawiazanie do powoda?ze cofa sprswe czy maja cos uzupelnic
Z grzeczności nie zapytałam sądu, gdyż nie chciałam, go wyprowadzać z błędu, możliwe, że sąd chce dowodu na 330 złotych które twierdzą, że wpłaciłam, nie wiem - może chcą wszystkie dowody na mnie. Trudno się mówi jestem nastawiona na apelację i na błędy sądu.
(12-10-2018, 14:40:43)Mariuszd37 napisał(a): Co to znaczy co napisalas ze wysyla zobawiazanie do powoda?ze cofa sprswe czy maja cos uzupelnic
Sąd dał im 7 dni na przesłanie umowy pożyczki.
Czyżby sędzia nie zauważyła, że nie ma dowodu wypłaty pożyczki w aktach? a może znów przesunie termin i zażyczy sobie dowodu wypłaty.
Dlaczego ona wyręcza stronę, czyżby nie ogarniała sprawy?
To już trzeci termin rozprawy, czuję, że bez apelacji się nie skończy.