(19-09-2018, 21:10:05)Mila1 napisał(a): Optima nie znam, zaplo coś czytałam, że mają dziurawą umowę, o ferratum już pisałam, halpi też nie mam. Wygląda na to, że mało pomogę.
Juz nie ogarniam tych smsow, dziś dostałam taki:
Pracownik WINDYKACJI TERENOWEJ nie zastal dluznika w domu. Dzis kolejna wizyta w ZAKLADZIE PRACY. Mozesz odwolac wizyte. tel.+48222288681. Nie wiem skąd to.
(20-09-2018, 11:04:48)Biedronka 24 napisał(a): Juz nie ogarniam tych smsow, dziś dostałam taki:
Pracownik WINDYKACJI TERENOWEJ nie zastal dluznika w domu. Dzis kolejna wizyta w ZAKLADZIE PRACY. Mozesz odwolac wizyte. tel.+48222288681. Nie wiem skąd to.
(20-09-2018, 20:05:41)Katisia 77 napisał(a): To tak jak u mnie SMS byłem ale nie otwarto mi drzwi a światło się świeciło. Taa jasne.
A to nie sprawiedliwe, ja nigdy takiego sms nie dostałam :p Byłem, ale nikogo nie było to i owszem,ale jak się zaczęła lawina sms, że jadą, że stoją, że czekają to jak podchodziłam pod blok to oglądałam rejestracje aut jakie stoją na parkingu i jak była obca to wjeżdżałam na swoje piętro i myśl sobie jak będzie ludek stał to go ominę udam, że mieszkam pod innym numerem i wiecie co nigdy nikogo nie było po mojej pracy. Zawsze byli jak byłam w pracy.
(20-09-2018, 20:05:41)Katisia 77 napisał(a): To tak jak u mnie SMS byłem ale nie otwarto mi drzwi a światło się świeciło. Taa jasne.
A to nie sprawiedliwe, ja nigdy takiego sms nie dostałam :p Byłem, ale nikogo nie było to i owszem,ale jak się zaczęła lawina sms, że jadą, że stoją, że czekają to jak podchodziłam pod blok to oglądałam rejestracje aut jakie stoją na parkingu i jak była obca to wjeżdżałam na swoje piętro i myśl sobie jak będzie ludek stał to go ominę udam, że mieszkam pod innym numerem i wiecie co nigdy nikogo nie było po mojej pracy. Zawsze byli jak byłam w pracy.
Tak?? To patrzcie co ja dziś od Vexa dostałam
„Dzwoniono do nas z tego numeru, ale rozlaczono sie nim zdazylismy odebrac. Zadzwon teraz 713067810 abysmy wyjasnili powod kontaktu i nie musieli probowac zastac”
He he i kto tu jest „debeściak”?
Słuchajcie, ja zaczynam czekać na te SMSy od nich, bo mnie rozwalają na łopatki, są tak mega żenujące, że aż śmieszne
(20-09-2018, 20:05:41)Katisia 77 napisał(a): To tak jak u mnie SMS byłem ale nie otwarto mi drzwi a światło się świeciło. Taa jasne.
A to nie sprawiedliwe, ja nigdy takiego sms nie dostałam :p Byłem, ale nikogo nie było to i owszem,ale jak się zaczęła lawina sms, że jadą, że stoją, że czekają to jak podchodziłam pod blok to oglądałam rejestracje aut jakie stoją na parkingu i jak była obca to wjeżdżałam na swoje piętro i myśl sobie jak będzie ludek stał to go ominę udam, że mieszkam pod innym numerem i wiecie co nigdy nikogo nie było po mojej pracy. Zawsze byli jak byłam w pracy.
Ja tak mam, że patrzę pod domem na obce rejestracje...
(20-09-2018, 20:05:41)Katisia 77 napisał(a): To tak jak u mnie SMS byłem ale nie otwarto mi drzwi a światło się świeciło. Taa jasne.
A to nie sprawiedliwe, ja nigdy takiego sms nie dostałam :p Byłem, ale nikogo nie było to i owszem,ale jak się zaczęła lawina sms, że jadą, że stoją, że czekają to jak podchodziłam pod blok to oglądałam rejestracje aut jakie stoją na parkingu i jak była obca to wjeżdżałam na swoje piętro i myśl sobie jak będzie ludek stał to go ominę udam, że mieszkam pod innym numerem i wiecie co nigdy nikogo nie było po mojej pracy. Zawsze byli jak byłam w pracy.
Ja tak mam, że patrzę pod domem na obce rejestracje...
Wszyscy wiedzą, że to tylko straszenie dłużnika, ale ta niepewność zostaje, a może jednak do mnie przyjechali. NIE PRZYJECHALI, ale wystraszyli ,ale po pół roku nie ma smm że jadą, że stoją, że czekają tylko idą do sądu - a tam już się nie boimy bo mamy BN.