Rozumiem ten stan. Za każdym razem jak dostaję powiadomienie z EPU lub z portalu sądów apelacyjnych mówię to już koniec ze mną, dopiero jak zadzwonię do BN (dziękuję za tyle cierpliwości i zawsze czas na rozmowę ♥️) to wszystko wraca do normy, poukłada się i życie toczy się dalej.
|