(02-09-2019, 21:09:27)Umoczony79 napisał(a): Sprawa powoli dobiega końca , gdzie moja osoba ją przegrała . W piątek wstawiłem się na komisariacie w moim mieście , obecnie sprawę prowadzi już inny policjant który juz jest po kontakcie z prokuratorem . Mam postawione zarzuty -wyłudzenia/oszustwa , kwotę muszę spłacić w całości a i dojdzie do tego grzywna , wysokość mam poznać w tym tygodniu . Próbowałem coś ugrać powołując się tez na informacje z netu...policjant ze ludzie mogą dużo pisać ale prawo jest prawem .
Podałem tez argument o przedawnieniu, wytłumaczył ze nic sie nie przedawnia tylko przeciąga w czasie o kilka lat , ludzie którzy niby sprawe wygrali to tylko przeszło na później a i tak pożyczkodawca odzyska pieniądze .
Kasomat ma ileś spraw w moim mieście i wszystkie sa przez nich wygrane ,
jak dla mnie czar prysł ze można coś ugrać w długach , każdy dług trzeba będzie prędzej czy później oddać taka jest rzeczywistość .
pozdrawiam
A ja jestem wezwany na policję 12 września.
W charakterze świadka/pokrzywdzonego.
Podejrzanym jest ta cała klika związana z Kasomatem. Doprowadzili do niekorzystnego rozporządzenia moim mieniem, bo przywłaszczyli sobie moje pieniądze, które przeznaczyłem na refinansowanie. Dochodzenie prowadzi Komenda Policji z Poznania, zawiadomienie złożył najprawdopodobniej Rzecznik Finansowy.
W jednym z tematów dałem info, aby zgłaszały się do mnie osoby poszkodowane przez Kasomat. Czy to przez refinansowania, czy to nakładanie kar umownych. Nikt się nie zgłosił.
Masz postawione zarzuty oszustwa i nic nie powiedziałeś na temat tego, że oni bezprawnie okradają Cie z kasy doliczając 390 zł kary umownej? Że to jest roszczenie cywilnoprawne i nie ma związku z wyłudzeniem, kiedy kwestionujesz te ich chore opłaty i prowizje??
Ja za to słyszałem, że te ich zawiadomienia są umarzane na samym wstępie.
Kto ma rację?