22-07-2019, 09:33:27
Miałam Wam napisać o zdarzeniu, które miało miejsce w piątek, ale byłam tak zapracowana, że nie miałam czasu wystukać kilku liter na klawiaturze.
Miałam połączenie przez infolinię w pracy, a tam tekst:
- Mam dla pani poufną informację - myślę sobie dziwne, ale dosłownie za chwilę proszę podać pesel i od razu wiedziałam, że to jakaś chwilówka.
- Nie jestem zainteresowana poufną wiadomością, Dziękuje i Do widzenia.
U nas dzwoniąc na Infolinię ludkowie muszą powiedzieć w jakiej sprawie dzwonią, bo jak mnie łączą to zawsze wiem w jakiej sprawie będzie rozmowa. Oczywiście wszystkie rozmowy są nagrywane u nas.
Bądźcie czujni i zdecydowani.
Miałam połączenie przez infolinię w pracy, a tam tekst:
- Mam dla pani poufną informację - myślę sobie dziwne, ale dosłownie za chwilę proszę podać pesel i od razu wiedziałam, że to jakaś chwilówka.
- Nie jestem zainteresowana poufną wiadomością, Dziękuje i Do widzenia.
U nas dzwoniąc na Infolinię ludkowie muszą powiedzieć w jakiej sprawie dzwonią, bo jak mnie łączą to zawsze wiem w jakiej sprawie będzie rozmowa. Oczywiście wszystkie rozmowy są nagrywane u nas.
Bądźcie czujni i zdecydowani.