06-04-2020, 16:59:28
(06-04-2020, 16:30:13)MarwPL napisał(a):I tak masakra(06-04-2020, 15:01:51)grabi_en napisał(a): Aasa sprzedana do Ultimo - do zapłaty!
umowa pożyczki 19.06.2017 na kwotę 5.000,- do spłaty na raty 9.640,85
wypowiedzenie pożyczki 20.11.2017
zawiadomienie o przeniesieniu wierzytelności 6.02.2018
windykacja Brudkowscy
wpłaciłam 100 zł gdyż to była moja pierwsza u nich pożyczka i bałam się, że oskarżą mnie o wyłudzenie pożyczki i to zaważyło na wyniku wyroku, nie miałam żadnych pism o raty - bo moja słynna pomoc nie chciała takiego pisma napisać, gdyż stwierdzili, że muszę min 3 raty spłacić
Pozew ł i na wyroku sądu jest 8.198,78
Wyrok sądu:
zasądza się 6 041,67 - czyli tyle mam do zwrotu) z odsetkami za opóźnienie od 12 kwietnia 2018 roku (10%)
zwroty kosztu procesu 1094,16
co w sumie daje mniej więcej 7740,03
Z apelacji jeszcze wyroku nie mam, ale mój Pełnomocnik twierdzi, że nie ma tam kosztów procesu, jak otrzymam wyrok to go wstawię.
Gdybym się nie broniła to pewnie powód by miał zasądzone 8.198,78 (+ 10% odsetek) + koszty procesu 1800 co daje mniej więcej 10 818,78
A teraz sami oceńcie czy warto się bronić, czy lepiej się poddać?
Jedynie w woli sprostowania:
1. Odsetki zasądzone to odsetki ustawowe za opóźnienie wynoszące obecnie 6,5 % w skali roku(do dnia 18 marca 2020 roku wynosiły 7% w skali roku).
Gdyby nie było obrony, to koszty procesu byłyby wyższe o 300 zł, tytułem opłaty sądowej od pozwu, jaką Ultimo musiało uiścić na rachunek bankowy sądu oraz 17 zł opłaty skarbowej.
Biorąc pod uwagę całokształt tej sprawy, to oszczędność tylko na tym wyroku wynosi niecałe 3500 zł.