Dokładnie.. gdybym mogła cofnąć czas o trzy lata..Ale dziś zdążyłam na pocztę i wysłałam dokumenty do BezNakazu, powinnam to zrobić wcześniej , zamiast tu się wam żalić. Teraz nie będę się bala dzwonic w razie czego.
Tak to już jest... Człowiek uczy się na błędach.Nigdy bym nie przypuszczała że znajdę się w takiej sytuacji, ale na szczęście trafiłam na to forum. Sądzilam że czeka mnie komornik lub co gorsza więzienie, wiem że muszę to splacic ale wiem teraz mogę liczyć na wsparcie, mam tu na myśli windykację.. tyle nerwów i nie przespanych nocy.. Czeka mnie wyjazd i przynajmniej szybciej odłożę pięniądze w razie przegranej i na pełnomocnika. Teraz najbliższe mi osoby w rodzinie wiedzą a reszta mnie nie obchodzi. Gdzieś tam po drodze na innych forach nie ma takiej atmosfery. Cieszę się że napisałam. Powoli zaczynam się pakować chociaż jadę za półtora tygodnia , ciekawe jak mój kot sobie poradzi, to jedyny minus ale wiem że będzie w dobrych rękach.
Tak to już jest... Człowiek uczy się na błędach.Nigdy bym nie przypuszczała że znajdę się w takiej sytuacji, ale na szczęście trafiłam na to forum. Sądzilam że czeka mnie komornik lub co gorsza więzienie, wiem że muszę to splacic ale wiem teraz mogę liczyć na wsparcie, mam tu na myśli windykację.. tyle nerwów i nie przespanych nocy.. Czeka mnie wyjazd i przynajmniej szybciej odłożę pięniądze w razie przegranej i na pełnomocnika. Teraz najbliższe mi osoby w rodzinie wiedzą a reszta mnie nie obchodzi. Gdzieś tam po drodze na innych forach nie ma takiej atmosfery. Cieszę się że napisałam. Powoli zaczynam się pakować chociaż jadę za półtora tygodnia , ciekawe jak mój kot sobie poradzi, to jedyny minus ale wiem że będzie w dobrych rękach.