BezNakazu.pl
Chwilowki - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: chcę opisać swoją historię jak się wpakowałam w długi (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Wątek: Chwilowki (/showthread.php?tid=1704)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


Chwilowki - Mrówa - 28-05-2021

W końcu się odważyłam napisać..Wpadłam w pętlę długów. Na tę chwilę mam pożyczki w Extra porfel, NetCredit, Vivus, ViaSms,Miloan, Finbo,Kuki, PożyczkaPlus, na kwote okolo 23 tysiące , dwie ratalne w Provident i jedna w Wonga oraz raty w banku. Do tej pory raty placiłam na czas. W pętlę chwilówek wpadłam przez byłego partnera...długa historia Potem były refinansowania bo już nie dawałam rady.Szukałam pomocy w C.......m i niestety pisałam listy o rozłozenie chwilówek na raty. Nie dość ze zapłaciłam za te porady i wydałam na listy polecone. Z tego co już przeczytałam na forum to był błąd.I te ciągłe telefony, smsy straszenie że terenowy jedzie do domu lub pracy. Najbardziej boję się sądu. Przeczytałam wasze historie i wiem że nie jestem jedyna.Może dla mnie też jest znajdzie się rada na wyjście z tego bagna.


RE: Chwilowki - Mariuszd37 - 28-05-2021

Napewno Ci się uda, z gorszych długów np ponad 100 koła się wychodzi, tylko czas.


RE: Chwilowki - Mrówa - 28-05-2021

Pytanie tylko czy da sie odkręcic te listy z prośbą o rozłożenie na raty. Wiem że inni mają gorsze długi, ale po prostu zżera mnie stres. Żaluję że tak póżno tu trafilam. Przynajmniej wiem że tu znajdę pomoc jeśli sprawy trafią do sądu.Zarejestrowałam się już w EPU tak na wszelki wypadek. Tylko dalej muszę ogarnąć co płacic jako pierwsze a co zostawić na koniec. No i uspokoić te nerwy?


RE: Chwilowki - Mila1 - 28-05-2021

(28-05-2021, 22:42:09)Mrówa napisał(a): Pytanie tylko czy da sie odkręcic te listy z prośbą o rozłożenie na raty. Wiem że inni mają gorsze długi, ale po prostu zżera mnie stres. Żaluję że tak póżno tu trafilam. Przynajmniej wiem że tu znajdę pomoc jeśli sprawy trafią do sądu.Zarejestrowałam się już w EPU tak na wszelki wypadek. Tylko dalej muszę ogarnąć co płacic jako pierwsze a co zostawić na koniec. No i uspokoić te nerwy?

Odkręcić się nie da...pozostaje tylko mieć nadzieję, że w razie sądu ich nie wyciągną.


RE: Chwilowki - Mrówa - 28-05-2021

Z tego co słyszałam wyciągają. Nawet wplaciłam jedną ratę do wszystkich po trochu..cóż , co sie stało juz się nie odstanie.


RE: Chwilowki - grabi_en - 29-05-2021

(28-05-2021, 22:42:09)Mrówa napisał(a): Pytanie tylko czy da sie odkręcic te listy z prośbą o rozłożenie na raty. Wiem że inni mają gorsze długi, ale po prostu zżera mnie stres. Żaluję że tak póżno tu trafilam. Przynajmniej wiem że tu znajdę pomoc jeśli sprawy trafią do sądu.Zarejestrowałam się już w EPU tak na wszelki wypadek. Tylko dalej muszę ogarnąć co płacic jako pierwsze a co zostawić na koniec. No i uspokoić te nerwy?

Nie da się tego odkręcić, pomyśl wysłałaś listy polecone  na które masz dowody, więc każdy wierzyciel to skrupulatnie wyciągnie w sądzie - u mnie tak robią, ale mimo tego mam wygrane i przegrane sprawy. Teraz o tym nie myśl, tylko skup się nad szukaniem drugiego źródła zarobku i odkładaj te pieniądze na wypadek przegranej. Z tego co zrozumiałam dopiero masz pierwszych wierzycieli, więc trochę czasu masz bo Cię sprzedadzą, wystawią na giełdę długów. Sąd to loteria i nikt Ci nie napisze co wygrasz, a co przegrasz. Panuj nad emocjami - nie odpisuj na żadne emaile, nie odbieraj telefonów bo oni tylko czekają na kolejne dowody. Nie przeżywaj tak: to strasznie  wiadomości, że już jada, że już stoją, że już są - to typowe straszaki które maja działać na psychikę i kieszeń  dłużnika - nie odbieraj telefonów - zaoszczędzisz sobie zdrowie i nerwy. Załóż też konto w Sądzie Rejonowym, bo są wierzyciele którzy idą bezpośrednio tam.

(28-05-2021, 23:19:25)Mrówa napisał(a): Z tego co słyszałam wyciągają. Nawet wplaciłam jedną ratę do wszystkich po trochu..cóż , co sie stało juz się nie odstanie.

Tak się nie robi - nie wpłaca się po trochu do wszystkich - bo to jest ewidentnie uznanie długu, obiera się pożyczkę na cel i ją się spłaca do samego końca, później robisz tak z kolejnymi, jak tak mocno chcesz już spłacać to wybierz sobie najmniejszą i ją spłać do samego końca, będziesz miała satysfakcję, że sama ją spłaciłaś. Pamiętaj te chwilówki które tak namiętnie namawiają na raty to i po przegranej w sadzie też idą na ugodę z dłużnikiem poprzez rozłożenie długu na raty. Potrzebny Ci jest czas i sama zrozumiesz, że nie potrzebnie panikujesz i jesteś sparaliżowana od strachu.

Sąd to wybawienie dla dłużnika, bo tam nie musisz iść, gdyż w sądzie reprezentuje Cię Pełnomocnik, którego powinnaś, a raczej musisz słuchać. Będzie dobrze - może nie najlepiej, ale grunt żebyś dalej nie zaciągała długów i skupiła się nad tym co Ci napisałam.


RE: Chwilowki - Mrówa - 29-05-2021

Jeśli chodzi o listy , korzystałam z aplikacji Envelo, Poczta Polska przez internet, nie wiem czy ktos tu słyszal o tym. Nigdy wiecęj chwilówek..Zarejestruję się w sadzie rejonowym wobec tego, jestem z wielkopolski. Teraz skupię się na uspokojeniu nerwów. Czy wypada pisać prywatną wiadomość do pelnomocnika czy lepiej dzwonić? Jestem na początku drogi.Dzięki za wszystkie odpowiedzi


RE: Chwilowki - MarwPL - 29-05-2021

(28-05-2021, 22:14:22)Mrówa napisał(a): W końcu się odważyłam napisać..Wpadłam w pętlę długów. Na tę chwilę mam pożyczki w Extra porfel, NetCredit, Vivus, ViaSms,Miloan, Finbo,Kuki, PożyczkaPlus, na kwote okolo 23 tysiące , dwie ratalne w Provident i jedna w Wonga oraz raty w banku. Do tej pory raty placiłam na czas. W pętlę chwilówek wpadłam przez byłego partnera...długa historia Potem były refinansowania bo już nie dawałam rady.Szukałam pomocy w C.......m i niestety pisałam listy o rozłozenie chwilówek na raty. Nie dość ze zapłaciłam za te porady i wydałam na listy polecone. Z tego co już przeczytałam na forum to był błąd.I te ciągłe telefony, smsy straszenie że terenowy jedzie do domu lub pracy. Najbardziej boję się sądu. Przeczytałam wasze historie i wiem że nie jestem jedyna.Może dla mnie też jest znajdzie się rada na wyjście z tego bagna.

Witaj na naszym forum.
Super, że zebrałaś się na odwagę aby podzielić się z nami swoimi problemami.
Przyznam, że większość z dłużników chciałaby mieć tylko takiej wysokości długi, co Ty masz :-)
Ale wracając co Twoich problemów, to faktycznie wysyłanie listów o raty było strzeleniem sobie w kolano.
Jesteś w błędzie, że sądu trzeba się bać. Dla wielu moich klientów właśnie sąd pozwolił wyjść im z długów.
Nie mniej jednak, jeśli masz stałe dochody z których po opłaceniu rachunków i kosztów życia Ci jakaś kwota co miesiąc zostaje, to powinno Ci się udać wyjść z tego zadłużenia i to bez oglądania komornika.
Od telefonów, maili i listów się odetnij, bo nic dobrego nie przynoszą.
Każda windykacja działa zgodnie z przyjętym u niej szablonem działania, a dłużnik to jedynie cyferka.
Zrób listę pożyczek z oznaczeniem w jaki sposób była zawarta, czy refinansowana, przedłużana, jaką kwotę otrzymałaś, jaką spłaciłaś, ile pozostało do spłaty.
Pozwoli to określić czego się trzeba pozbyć, czyli spłacić, a z czym poczekać na sąd.
Providenty i Wongę zawierałaś przez internet czy na podpis?
Jeśli chodzi o bank, to sprawy bankowe zostawiamy zawsze na koniec, czyli płacimy bank regularnie do czasu jak to jest możliwie.
Jeśli przestaniesz się bać, zaczniesz dbać o własne interesy, to na pewno wyjdziesz z długów.

(28-05-2021, 22:42:09)Mrówa napisał(a): Pytanie tylko czy da sie odkręcic te listy z prośbą o rozłożenie na raty. Wiem że inni mają gorsze długi, ale po prostu zżera mnie stres. Żaluję że tak póżno tu trafilam. Przynajmniej wiem że tu znajdę pomoc jeśli sprawy trafią do sądu.Zarejestrowałam się już w EPU tak na wszelki wypadek. Tylko dalej muszę ogarnąć co płacic jako pierwsze a co zostawić na koniec. No i uspokoić te nerwy?

Jeśli w listach nie podawałaś numeru pożyczki i daty jej zawarcia, to jest szansa wybrnąć z części tych listów.
Mogę Ci pomóc ustalić plan spłat jeśli będziesz tego potrzebować.

(28-05-2021, 23:19:25)Mrówa napisał(a): Z tego co słyszałam wyciągają. Nawet wplaciłam jedną ratę do wszystkich po trochu..cóż , co sie stało juz się nie odstanie.

To faktycznie było nierozsądne, aczkolwiek w przypadku umów refinansujących nie będą te wpłaty miały większego znaczenia, a przynajmniej nie powinny.

(29-05-2021, 07:45:31)Mrówa napisał(a): Jeśli chodzi o listy , korzystałam z aplikacji Envelo, Poczta Polska przez internet, nie wiem czy ktos tu słyszal o tym. Nigdy wiecęj chwilówek..Zarejestruję się w sadzie rejonowym wobec tego, jestem z wielkopolski. Teraz skupię się na uspokojeniu nerwów. Czy wypada pisać prywatną wiadomość do pelnomocnika czy lepiej dzwonić? Jestem na początku drogi.Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Czyli mam rozumieć, że listów podpisanych przez siebie własnoręcznie do wierzycieli nie wysłałaś?
Jeśli masz w planach kontakt ze mną, to najlepiej proszę zadzwoń.
Wtedy odpowiem na Twoje wszystkie pytania i wstępnie możemy ustalić plan działania, jeśli to ja będę miał się zająć Twoimi sprawami.


RE: Chwilowki - Mrówa - 29-05-2021

Jestem w pracy, pisze z telefonu, ovzywiscie zadzwonie.Spisze wszystkie chwilowki, wszystkie umowy były przez internet. Listy nie byly podpisane przeze mnie wlasnorecznie, w zadnym nie bylo numeru umowy. Zrobię listy pozyczek .W jakich godzinach godzinach dzwonić? Pracuję do późna.


RE: Chwilowki - MarwPL - 29-05-2021

(29-05-2021, 09:50:45)Mrówa napisał(a): Jestem w pracy, pisze z telefonu, ovzywiscie zadzwonie.Spisze wszystkie chwilowki, wszystkie umowy były przez internet. Listy nie byly podpisane przeze mnie wlasnorecznie, w zadnym nie bylo numeru umowy. Zrobię listy pozyczek .W jakich godzinach godzinach dzwonić? Pracuję do późna.

No, już płyną od Ciebie dobre wiadomości :-)
Napisz do mnie na adres kontakt@beznakazu.pl i jeśli będzie trzeba zadzwonisz do mnie po godzinach pracy kancelarii.