09-01-2019, 02:46:56
Nie wiem jak wy, ale ja ostatnio coraz większy dystans łapie do tego.
Co mogę to podeślę, reszta w rękach Sądu i osoby która pomaga mi w tym labiryncie prawniczym.
Ostatnio tak myślałem o tym i to jest trochę tak, że wiem jak samochód działa, co to wałek, co to układ kierowniczy
ale jakbym miał toto naprawić to bym to popsuł.podobnie z Sądem jest, rozumiem sprzeciw na czym polega, że przelew ma być itp
ale jakbym miał sam dobrze napisać sprzeciw to bym sobie zaszkodził.
Co mogę to podeślę, reszta w rękach Sądu i osoby która pomaga mi w tym labiryncie prawniczym.
Ostatnio tak myślałem o tym i to jest trochę tak, że wiem jak samochód działa, co to wałek, co to układ kierowniczy
ale jakbym miał toto naprawić to bym to popsuł.podobnie z Sądem jest, rozumiem sprzeciw na czym polega, że przelew ma być itp
ale jakbym miał sam dobrze napisać sprzeciw to bym sobie zaszkodził.