25-10-2018, 13:46:56
W moim przypadku niestety nie. Od razu zostałam zmieszana z błotem, że jestem nieuczicwa, nieodpowiedzialną krętaczką.
Pani była oburzona jak moja sytuacja mogła się tak diametralnie zmienić, że nie stać mnie na płacenie rat. Próbowała wymusić na mnie aby podała dokładną datę, kiedy pieniądze wpłyną. Poirytowała mnie swoją natarczywością, i powiedziałam, ze nie mam ochoty rozmawiać z tak chamską babą. Rozłączyłam się i już więcej nie odebrałam. To było pół roku temu i od tej pory już z nikim nie rozmawiam bo i po co. Zresztą wypowiedzieli mi już umowę.
Pani była oburzona jak moja sytuacja mogła się tak diametralnie zmienić, że nie stać mnie na płacenie rat. Próbowała wymusić na mnie aby podała dokładną datę, kiedy pieniądze wpłyną. Poirytowała mnie swoją natarczywością, i powiedziałam, ze nie mam ochoty rozmawiać z tak chamską babą. Rozłączyłam się i już więcej nie odebrałam. To było pół roku temu i od tej pory już z nikim nie rozmawiam bo i po co. Zresztą wypowiedzieli mi już umowę.