Cross finanse dzisiaj zadzwonili do mojej pracy i rozmawiali z szefową. Dostałam taką informację i numer telefonu do nich. Myślę, że rozmowa była krótka, bo dyrektorka obawia się rodo, ale się zdenerwowałam Chcieli mnie przestraszyć, czy mieli nadzieję, że szefowa im zapłaci Może w poniedziałek dowiem się więcej. Ciekawe co jej powiedzieli, bo może będzie można to wykorzystać!
Cross finanse podali mnie do sądu . Mam nakaz zapłaty . Dzisiaj dostałam sms że mam wypowiedzianą umowę i muszę zapłacić . Napisałam do sądu sprzeciw i czekam co dalej. Chce nadmienić że wypowiedzenie umowy było wrzucone do skrzynki , a na kopercie tylko imię i nazwisko . Jak mi udowodnią że wypowiedzenie odebrałam.
(04-01-2019, 17:38:29)Krysia15 napisał(a): Cross finanse podali mnie do sądu . Mam nakaz zapłaty . Dzisiaj dostałam sms że mam wypowiedzianą umowę i muszę zapłacić . Napisałam do sądu sprzeciw i czekam co dalej. Chce nadmienić że wypowiedzenie umowy było wrzucone do skrzynki , a na kopercie tylko imię i nazwisko . Jak mi udowodnią że wypowiedzenie odebrałam.
Pewnie nie udowodnią, ale będą próbowali. Oni lubią wrzucać do skrzynki. Ja też miałam pisma z cross w skrzynce. z napisem pilne, poufne. Nie wiedziałam, że pisma poufne wrzuca się do skrzynki!
W czasie gdy już była sprawa w E-sądzie ktoś wrzucił mi tą kopertę do skrzynki .Było to wypowiedzenie umowy kredytu. Natomiast w pozwie napisali że chcieli ugody , a jak udowodnią mi jak nic nie podpisywałam.
(04-01-2019, 18:27:46)Krysia15 napisał(a): W czasie gdy już była sprawa w E-sądzie ktoś wrzucił mi tą kopertę do skrzynki .Było to wypowiedzenie umowy kredytu. Natomiast w pozwie napisali że chcieli ugody , a jak udowodnią mi jak nic nie podpisywałam.
W procesie cywilnym, to oni muszą Tobie muszą udowodnić fakt wypowiedzenia umowy pożyczki i wezwania do zapłaty.
Wystarczy, że zakwestionujesz fakt otrzymania wezwania i wypowiedzenia, a powód nie poprze swoich twierdzeń żadnym dowodem, tym bardzie doręczenia przesyłki poleconej z wypowiedzeniem umowy.
Ja z windykacją ogólnie nie rozmawiam ale dzisiaj zadzwonił numer z kierunkowy z mojego miasta. Odebrałam i mnie wnerwiło Intrum. Zaczęła mi coś kobitka gadać o Komorniku i nakazie zapłaty. To mnie obudził. Słucham dalej i pytam się że niedoslyszałam firmy. A ta że to za SVEA czyli chwilówka in credit. Zmroziło mnie. Przecież sprawa była w sądzie Epu w listopadzie. BN w moim imieniu złożył sprzeciw. Zaraz weszłam na stronkę bo myślałam że czegoś nie doczytałam. Uff ale jest że poszło dalej. Czyli chcieli mnie zrobić w konia. Matko a dopiero niedawno pisałam że u mnie spokój. No niestety zaczęło się od nowa.
(08-02-2019, 14:16:36)Katisia 77 napisał(a): Ja z windykacją ogólnie nie rozmawiam ale dzisiaj zadzwonił numer z kierunkowy z mojego miasta. Odebrałam i mnie wnerwiło Intrum. Zaczęła mi coś kobitka gadać o Komorniku i nakazie zapłaty. To mnie obudził. Słucham dalej i pytam się że niedoslyszałam firmy. A ta że to za SVEA czyli chwilówka in credit. Zmroziło mnie. Przecież sprawa była w sądzie Epu w listopadzie. BN w moim imieniu złożył sprzeciw. Zaraz weszłam na stronkę bo myślałam że czegoś nie doczytałam. Uff ale jest że poszło dalej. Czyli chcieli mnie zrobić w konia. Matko a dopiero niedawno pisałam że u mnie spokój. No niestety zaczęło się od nowa.
A ja podejrzewam, że chcieli nagrać rozmowę na uznanie długu, żeby mieć dowód w SR.
(08-02-2019, 14:16:36)Katisia 77 napisał(a): Ja z windykacją ogólnie nie rozmawiam ale dzisiaj zadzwonił numer z kierunkowy z mojego miasta. Odebrałam i mnie wnerwiło Intrum. Zaczęła mi coś kobitka gadać o Komorniku i nakazie zapłaty. To mnie obudził. Słucham dalej i pytam się że niedoslyszałam firmy. A ta że to za SVEA czyli chwilówka in credit. Zmroziło mnie. Przecież sprawa była w sądzie Epu w listopadzie. BN w moim imieniu złożył sprzeciw. Zaraz weszłam na stronkę bo myślałam że czegoś nie doczytałam. Uff ale jest że poszło dalej. Czyli chcieli mnie zrobić w konia. Matko a dopiero niedawno pisałam że u mnie spokój. No niestety zaczęło się od nowa.
Zauważyłam, że oni się uaktywniają po nakazie lub przekazaniu w epu. Bardzo zależy im na nastraszeniu, uznaniu długu. I mają nadzieję, że nie wiemy o tym, że mamy prawo do sprzeciwu.