30-05-2019, 12:55:19
(30-05-2019, 11:29:17)kasia5744 napisał(a): Długi nie poprawiają naszej sytuacji psychicznej. Zwłaszcza mojej. Gdybym nie miała tych wszystkich rat to nie byłoby takiego problemu. Jednak teraz bez jednej dodatkowej wypłaty jesteśmy w średniej sytuacji
Ja mam podobnie czasem idę ulica i mam wrażenie, że żyję w jakimś innym świecie, wegetuję od rana do nocy, byle by tylko ogarnąć ten burdel, którego sobie narobiłam. Najgorsze jest to, że wstaję rano i pierwsza myśl to co mam ile tego do spłaty jaki mail dziś przyjdzie, co znowu się wydarzy. Ciągle mam w sobie wewnętrzny niepokój, w tym tygodniu miałam kilka dni urlopu z których nawet nie potrafiłam skorzystać i cieszyć się z wypoczynku. Już wolę pracować od rana do nocy i mieć zajęte myśli, wolne dni są dla mnie okropne, chociaż wiem, że też bardzo nam potrzebne.