28-11-2018, 19:59:19
(28-11-2018, 19:42:39)Mila1 napisał(a):No to się pożalę. Kupiłam wczoraj 2 nowe zimówki- wreszcie... Załapałam śróbkę pewnie zaraz po wyjechaniu z warsztatu i do domu dotarłam na kapciu. Niby nie daleko, ale nowa opona zniszczona! Mam nadzieję, że znajdą mi taką samą, żebym mogła kupić jedną, bo jeśli znowu dwie to się zapłaczę. Ot,takie życie dłużnika. Człowiek oszczędza jak może, a tu taki pech
Bogatemu to i krowa się ocieli, a biednemu wiatr zawsze wieje w oczy.