19-05-2020, 19:31:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-05-2020, 19:33:39 przez Biedronka 24.)
(19-05-2020, 14:53:00)AnowiB napisał(a): A co tu tak cichFajnie o?Czas wracać do życia.U mnie dwa miesiące załamki..wiadomo..praca dodatkowa uciekła ale powoli idzie ku lepszemu.Oprócz braku dodatkowej kasy starałam się żyć w miarę normalnie...choć jakiś wirus i mnie położył .Trzymał przez miesiąc....W tym przymusowym czasie jakże zbawiennym okazał się fakt posiadania działki.A w ubr chciałam ją sprzedać aby coś pospłacać.Mąż się nie zgodził i chwała mu za to.
Fanie mieć w tych czasach taką działeczkę, ja mieszkam na parterze, więc nawet balkonu nie mam.
(19-05-2020, 15:18:04)Mila1 napisał(a): A do mnie dzisiaj dzwonił windykator z profi- tak twierdzi telefon- nie ciekawam czego chciał...niech cierpliwie czeka na wyrok w apelacji.
U mnie też był dwa razy z profi, natrętny i wredny, ale już jestem odporna.