(26-06-2022, 08:45:19)amon napisał(a):(26-06-2022, 08:10:16)grabi_en napisał(a):(26-06-2022, 07:33:14)amon napisał(a): No mnie się rodziną przez to już rozpadła.
Minął prawie rok zanim ją odzyskałem.
Ogólnie pożyczać już nawet nie mam od kogo.
Wiem, że to nie będzie szybkie dlatego ująłem to w cudzysłów.
Liczę na to, że większość wpłacę zanim będzie sąd.
Pytanie ile czasu sobie kupiłem.
Czas 2 lub 3 lata, jeszcze będą Cię sprzedawać z długami, więc masz szmat czasu.
Pamiętaj, żeby wszystkie listy odbierać, polecone tuż przed 2 tygodniowym terminem odbioru z poczty i pilnuj terminów na poczcie, zyskasz zawsze 2 tygodnie plus 2 tygodnie na reakcję i już masz miesiąc.
Nie wszyscy wierzyciele idą od razu do sądu, ja mam jeszcze 3 sprawy - to teraz pomyśl ciągnie się to od 2017 roku.
Właśnie muszę to jakoś rozwiązać bo listy będą przychodzić na adres mojej mamy tam gdzie jestem zameldowany a mieszkam gdzie indziej.
Porozmawiaj o tym problemie z Markiem i słuchaj go uważnie, widzisz już jeden dłużnik tu nam oznajmił, że na wiosnę przyszłego roku zamyka rozdział długi, a to dzięki radom MarwPL - więc chyba warto go słuchać, nie będzie różowo, ale pamiętaj zawsze by mogło być gorzej...
I żelazna zasada pytamy, a nie działamy sami.
Wiesz, musisz poważnie się zastanowić nad dodatkowym zatrudnieniem lub wyjazdem za granicę.
Ja tu już słyszałam od dwóch osób nie da się, bo mi brakuje czasu, ale życie, a zwłaszcza długi szybko im zweryfikowało myślenie i na chwilę obecną ciągną pracę dodatkową. Mamy tu taki watek: https://forum.beznakazu.pl/showthread.php?tid=40