22-09-2018, 10:47:46
(22-09-2018, 10:31:52)AnowiB napisał(a): Wczoraj mój optymizm poszedł sobie precz.Złapałam jakiegoś doła.Z jednego się tylko cieszę,że mąż wie i nie muszę nic ukrywać.Nic,jadę z wnuczkami na basen,może utopię tego doła.
Bardzo dobry pomyśl, wszyscy tak mamy, ze czasami łapiemy dola i trzeba zająć się czymś innym. Wiem, że do mnie napisałaś na 2 forum, ale nie mogę się dokopać na pocztę, bo zostałam tam skutecznie "zawieszona" do przeglądania i udzielania odpowiedzi, administrator się tłumaczy, że to z powodu prac konserwacyjnych, tylko jakimś dziwnym trafem tylko ja mam tam problemy. Pożyjemy - poczekamy.