12-03-2020, 06:05:56
(11-03-2020, 18:57:55)windykowana napisał(a):(11-03-2020, 13:05:36)MarwPL napisał(a):(11-03-2020, 12:15:43)windykowana napisał(a):(11-03-2020, 10:19:23)grabi_en napisał(a):(11-03-2020, 08:21:27)Mariuszd37 napisał(a): To bysmy dlugow nie mieli i bez znaczenia by to bylo (choc pewnie sedziowie tez maja dlugi)
Wątpię, żeby mieli na taką skalę jak my, gdyż gdyby było inaczej - by nie robili takich wielkich oczu na rozprawach i nie wyrabiali sobie o nas opinii, że ta to brała jak leciało i znana jest tutejszemu organowi, lecz by na nas przychylniej patrzyli i więcej wyroków na naszą korzyść wydawali (marzenie).
ale jednak są tacy co po kilkanaście spraw mają i same wygrane,więc się zastanawiam jak to jest
Zgadza się.
Mamy również takich klientów co mają wszystkie sprawy wygrane, czyli 100%.
Ale jak dobrze wiesz, nigdy nikomu nie obiecałem wygranej i nigdy nie obiecam.
Ma to związek z brakiem jednolitego i spójnego orzecznictwa.
Dla przykładu, dla jednego sędziego prowizja w wysokości 20% będzie za duża i nieuzgodniona z konsumentem indywidualnie, więc pożyczkodawcy nie należna, a dla drugiego prowizja w wysokości 100% mieści się w limicie wskazanym w ustawie, a nie ważne jest dla niego czy została ona konsumentowi, czy wręcz narzucona we wzorcu umowy pożyczki i w sumie jest dodatkowymi odsetkami.
Takich powodów i skrajnych wyroków można mnożyć.
Podstawowa zasada, to trzymanie się prawa.
Jeśli sędzia lub asesor sądowy orzekający w sprawie trzyma się mocno przepisów obowiązującego prawa, to można powiedzieć, że wygrana w każdej sprawie jest pewna w 95%.
Dobrą wiadomością jest fakt, że w całości naszej działalności przeważająca większość wyroków, to są wyroki wygrywające.
Ale czy można wygrać z pierwotnym wierzycielem jak np prosperial, provident, tani kredyt, itp
A Tobie ile razy trzeba pisać, że to wszystko jest uzależnione od tego co wierzyciel ma na dłużnika.