24-06-2020, 09:25:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-06-2020, 19:01:40 przez grabi_en.)
(24-06-2020, 09:14:30)MarwPL napisał(a):Ale co mi po prawdzie, jak komornik mi się właduje na pensje za 90 groszy i skasuje 500 zł - swoich kosztów, nikt mnie o zdanie nie będzie się pytał.(23-06-2020, 05:47:23)grabi_en napisał(a): cd. Taniego Kredytu
Ponieważ z rozliczeń pomiędzy komornikiem a mną nie zgadzało się 90 groszy to wysłałam listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru (żółta zwrotka) dwa pisma:
- do Pełnomocnika wierzyciela o wydanie zaświadczenia o spłaceniu pożyczki - odbiór 12 maja 2020 roku,
- do komornika o wykaz rozliczenia mojej pożyczki - odbiór 14 maja 2020 roku,
Żadna z w/w stron do dnia dzisiejszego mi nie odpowiedziała, a mieli 30 dni na odpowiedź, więc mogą sobie teraz dochodzić - bo bym nie przeżyła jakby za 90 groszy komornik mnie skasował 500 zł.
I teraz pytanie do BN co ja mogę w takiej sytuacji zrobić, pisać skargę na czynności komornika?, a co z Pełnomocnikiem wierzyciela?
Z tego widać, że nie tylko my jako dłużnicy unikamy kontaktu i odpowiedzi wierzycielowi.
W sumie to wiele nie możesz.
W przypadku złożenia skargi na komornika, to koszt 50 zł.
Pozew o pozbawienie wyroku II instancji tytułu wykonalności to opłata 100 zł.
Najrozsądniejszym będzie zostawić te 90 groszy, skoro było wyliczane wielokrotnie, że się nie należy i gdyby przyszło do głowy wierzycielowi kierować sprawę do komornika wtedy prawo będzie po Twojej stronie.