06-03-2020, 11:35:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2020, 20:55:21 przez grabi_en.)
VEGA - Szybka Moneta
Postanowienie o umorzeniu dochodzenia - Prokuratura Rejonowa Kraków
co piszą:
Przestępstwo z art 286 § 1 k.k. polega na doprowadzeniu innej osoby, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. W realiach analizowanej sprawy nie można twierdzić, jakoby jakkolwiek działanie xxxxx xxxxxx mogły zostać uznane jako intencjonalne wprowadzenie pożyczkodawcy w błąd. Wskazać należy, iż jej ogólna sytuacja finansowa była (a przynajmniej mogła być) znana drugiej stronie umowy. Vega sp. z o.o,. dysponowała bowiem dokumentem potwierdzającym wysokość dochodów uzyskiwanych przez podejrzana w m-cu kwietniu 2017 roku. Spółka nie zażądała przedłożenia analogicznego dokumentu za m-c maj. tj. bezpośrednio przez zawarciem umowy będącej przedmiotem niniejszego postępowania. Niezależnie od tego, sam fakt otrzymania wniosku o pozyczkę w wysokości xxxx bezpośrednio po uregulowaniu i to z trzydniowym opóźnieniem, poprzedniej tego typu zaległości winien być dla podmiotu prowadzącego profesjonalną działalność w sektorze finansowym wystarczającą ilustracją sytuacji materialnej klienta.
Nadto jak należy wnioskować choćby z treści § 2 pkt 2 umowy ramowej udzielenia pożyczek gotówkowych (w danej chwili Pożyczkobiorca może mieć udzieloną tylko jedną Pożyczkę, a kolejna Pożyczka może zostać udzielona jedynie wówczas, gdy poprzednia zostanie całkowicie spłacona, łącznie z wszelkimi należnościami ubocznymi, odsetkami i kosztami) działalność pożyczkodawcy przewidywała ryzyko polegające na zaciągnięciu kolejnego zobowiązania zaraz po zaspokojeniu poprzedniego.
Wreszcie, podejrzana nie wyartykułowała jakiegokolwiek zapewnienia o tym, że nie ma ona problemów z płynnością finansową. Reasumując w dniu xxx xxxx xxxx prawdopodobnie miała świadomość niestabilności własnej sytuacji finansowej, niemniej wszelkie dane wskazujące na ową niestabilność znajdowały się również w posiadaniu Vegi, co musi prowadzić do wniosku o dekompletacji znamienia "wprowadzenia w błąd" o którym mowa w art 286 §1 k.k.
Z powyższych rozważań wynika, że niniejsza sprawa ma charakter przede wszystkim cywilnoprawny. Pamiętać bowiem należy, że sam fakt braku wywiązania się z zobowiązania nie może przesądzać o realizacji znamion oszustwa. Nadto nie można pomijać, że xxxx xxxx nie unikała kontaktu z wierzycielem. Nieuprawnione jest zatem formułowanie tezy o konieczności "automatycznego" przyjmowania po stronie dłużnika celu oszukania kontrahenta. Tym bardziej, że nawet stwierdzenie zamiaru wynikowego nie jest dla bytu omawianego występku wystarczające. Nie sposób więc podzielić stanowiska pokrzywdzonej spółki, jakoby de fakco samo opóźnienie w spłacie pożyczki rodziło po stronie klientka odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa. Właściwym instrumentem do dochodzenia ewentualnie naruszonych prawa winno być toczące się postępowanie cywilne o zapłatę.
W związku z powyższym dochodzenie przeciwko xxx xxxx należało umorzyć z uwagi na fakt , że nie wyczerpała ona znamion czynu zabronionego, a co za tym idzie - nie popełniła zarzucanego jej przestępstwa.
Sumując to - dochodzę do wniosku, że wierzyciel zatrudnił organa ścinana - jako tanią windykację Policje i Prokuraturę (czy tanią no nie wiem bo to są organy utrzymywane z naszych podatków).
Postanowienie o umorzeniu dochodzenia - Prokuratura Rejonowa Kraków
co piszą:
Przestępstwo z art 286 § 1 k.k. polega na doprowadzeniu innej osoby, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem za pomocą wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. W realiach analizowanej sprawy nie można twierdzić, jakoby jakkolwiek działanie xxxxx xxxxxx mogły zostać uznane jako intencjonalne wprowadzenie pożyczkodawcy w błąd. Wskazać należy, iż jej ogólna sytuacja finansowa była (a przynajmniej mogła być) znana drugiej stronie umowy. Vega sp. z o.o,. dysponowała bowiem dokumentem potwierdzającym wysokość dochodów uzyskiwanych przez podejrzana w m-cu kwietniu 2017 roku. Spółka nie zażądała przedłożenia analogicznego dokumentu za m-c maj. tj. bezpośrednio przez zawarciem umowy będącej przedmiotem niniejszego postępowania. Niezależnie od tego, sam fakt otrzymania wniosku o pozyczkę w wysokości xxxx bezpośrednio po uregulowaniu i to z trzydniowym opóźnieniem, poprzedniej tego typu zaległości winien być dla podmiotu prowadzącego profesjonalną działalność w sektorze finansowym wystarczającą ilustracją sytuacji materialnej klienta.
Nadto jak należy wnioskować choćby z treści § 2 pkt 2 umowy ramowej udzielenia pożyczek gotówkowych (w danej chwili Pożyczkobiorca może mieć udzieloną tylko jedną Pożyczkę, a kolejna Pożyczka może zostać udzielona jedynie wówczas, gdy poprzednia zostanie całkowicie spłacona, łącznie z wszelkimi należnościami ubocznymi, odsetkami i kosztami) działalność pożyczkodawcy przewidywała ryzyko polegające na zaciągnięciu kolejnego zobowiązania zaraz po zaspokojeniu poprzedniego.
Wreszcie, podejrzana nie wyartykułowała jakiegokolwiek zapewnienia o tym, że nie ma ona problemów z płynnością finansową. Reasumując w dniu xxx xxxx xxxx prawdopodobnie miała świadomość niestabilności własnej sytuacji finansowej, niemniej wszelkie dane wskazujące na ową niestabilność znajdowały się również w posiadaniu Vegi, co musi prowadzić do wniosku o dekompletacji znamienia "wprowadzenia w błąd" o którym mowa w art 286 §1 k.k.
Z powyższych rozważań wynika, że niniejsza sprawa ma charakter przede wszystkim cywilnoprawny. Pamiętać bowiem należy, że sam fakt braku wywiązania się z zobowiązania nie może przesądzać o realizacji znamion oszustwa. Nadto nie można pomijać, że xxxx xxxx nie unikała kontaktu z wierzycielem. Nieuprawnione jest zatem formułowanie tezy o konieczności "automatycznego" przyjmowania po stronie dłużnika celu oszukania kontrahenta. Tym bardziej, że nawet stwierdzenie zamiaru wynikowego nie jest dla bytu omawianego występku wystarczające. Nie sposób więc podzielić stanowiska pokrzywdzonej spółki, jakoby de fakco samo opóźnienie w spłacie pożyczki rodziło po stronie klientka odpowiedzialność karną za przestępstwo oszustwa. Właściwym instrumentem do dochodzenia ewentualnie naruszonych prawa winno być toczące się postępowanie cywilne o zapłatę.
W związku z powyższym dochodzenie przeciwko xxx xxxx należało umorzyć z uwagi na fakt , że nie wyczerpała ona znamion czynu zabronionego, a co za tym idzie - nie popełniła zarzucanego jej przestępstwa.
Sumując to - dochodzę do wniosku, że wierzyciel zatrudnił organa ścinana - jako tanią windykację Policje i Prokuraturę (czy tanią no nie wiem bo to są organy utrzymywane z naszych podatków).