04-04-2020, 13:19:25
(03-04-2020, 08:08:49)WickDhisker425 napisał(a): Witam wszystkich! Dziś odkryłem forum BN i jestem troszkę pocieszony.
A teraz co nie co o sobie.
Popadłem w spiralę chwilówek, łącznie mam ich już 13500 gdyż wszystkie są już po terminie, najdłuższa zaległości to 50dni .
Nie wiem co mam robić, gdzie szukać pomocy, po wstępnym czytaniu forum zdecydowałem że zasięgne do was o pomoc, lub tak poprostu popisać / popytać.
Oczywiście są maile, telefony oraz listy, cóż...spodziewałem się tego.
Na początku był stres, nie spanie po 2 dni ale to już mam za sobą, teraz skupiam się nad wyjściem z tej sytuacji.
Z drugiej strony! Moja sytacja się pogorszyła, ale zacząłem się z niej już śmiać. Postaram się nie rozpisywać.
Zakończyłem pracę gdyż otrzymałem lepszą ofertę w innej firmie, fajnie,super cieszyłem się więcej możliwości.
Dokładnie tydzień po zakończeniu pracy, miałem wyruszyć do Warszawy na podpisane umowy, szkolenia itp w nowej firmie.
5 Dni przed wyjazdem otrzymałem telefon oraz mail, informując mnie że na czas Epidemi wszystkie szkolenia, zatrudnienia oraz wyjazdy zostały wstrzymane do odwołania..... Więc teraz jestem bez pracy, bez dochodów ale za to mam moję długi!
A teraz chciał bym zapytać, czy jest jakieś wsparcie finansowe / dofinansowanie na którę mogę liczyć na czas trwania epidemi? Gdyż rachunki się zbliżają, dzwoniłem do urzędu ale nikt nie odbierał, więc napisałem maila ale jeszcze bez odpowiedzi.
Jeszcze raz, bardzo mi miło i z góry dziękuję.
Kamil
Witam Cię na naszym forum.
Mam dla Ciebie dobre i złe wiadomości.
Dobre są takie:
1. Twoja sytuacja nie jest beznadziejna i chyba każdy tutaj na forum chciałby mieć tylko tyle długów co Ty.
2. Jeśli dobrze pomyślisz i zaczniesz rozsądnie postępować to wyjdziesz na prostą.
Złe są takie:
1. Musisz niezwłocznie znaleźć nową pracę (nie mów że się nie da bo koronawirus, bo nawet na forum są użytkownicy, co też przed chwilą stracili pracę i już mają kolejną),
2. Jak nie będziesz konsekwentny, to cały plan wyjścia z długów legnie.
3. Nie licz na pomoc Państwa, bo jak widać, obecne Państwo samo sobie nie potrafi pomóc.
Zrób sobie listę wszystkich pożyczek.
Z zaznaczeniem która to była pożyczka z kolei, ile otrzymałeś pieniędzy, a ile jest do spłaty.
Wypisz sobie ewentualne wpłaty na przedłużenia lub refinansowania.
Jak już znajdziesz pracę to musisz oczywiście zacząć systematycznie odkładać pieniądze lub podjąć decyzję o rozpoczęciu spłat.
Jeśli będziesz chciał spłacać któreś pożyczki to zaczyna się od pożyczek które mają najmniejsze szanse na wygranie w sądzie lub najmniejszych.
Nie spłacasz każdej po trochu, tylko jedną do końca i dopiero następną.
Tylko pamiętaj, że spłacanie ma swoje wady i zalety.
Jak spłacasz, to oczywiście zadłużenie Ci maleje ale w przypadku np. przegrania procesu nie będziesz mieć środków na spłatę wyroku i to doprowadzić może do spotkania z komornikiem.
A i ważna rzecz. Jak nabędziesz wiedzę o dokonaniu cesji, to taka umowę pożyczki zostaw na sam koniec.
Każda cesja to większe szanse na wygraną w sądzie.
Nie dam Ci gwarancji, że wygrasz wszystkie sprawy, bo nie ja wydaję wyroki tylko sędziowie, a oni czasami potrafią zasądzić największą głupotę lub oddalić roszczenie oczywiste.