16-09-2018, 08:32:29
W przypadku jak nas chwilówka straszy, a co gorsze złoży pozew do sadu czy to do EPU, czy do Sadu Rejonowego - czekamy co się wydarzy w sprawie, nic nie wpłacamy !- bo w ten sposób uznajemy dług, gdzie wierzyciel to skrupulatnie wykorzysta w sądzie. Trzeba wnieść sprzeciw od nakazu zapłaty i się bronić - bardzo często w całości lub w części upadają pozwy, a pieniądze odkładać na konto na wypadek przegranej.
Oczywiście wszystkich zachęcam do spłaty chwilówek, żeby się później nie okazało, że dłużnik tylko czeka na sąd - bo nie wygra, ze wszystkimi w sądzie, gdyż - nie ma takiej możliwości, a później jest wyrok zasądzający i po sprawie. Dochodzą dodatkowe koszty procesu, odsetki itd itd. Zostawiam to pod rozwagę.
Oczywiście wszystkich zachęcam do spłaty chwilówek, żeby się później nie okazało, że dłużnik tylko czeka na sąd - bo nie wygra, ze wszystkimi w sądzie, gdyż - nie ma takiej możliwości, a później jest wyrok zasądzający i po sprawie. Dochodzą dodatkowe koszty procesu, odsetki itd itd. Zostawiam to pod rozwagę.