16-06-2019, 12:40:33
Witam. Ja mam pierwszą sprawę w Rejonowym na początku lipca. Zajmuje się tym BN ale i tak mam stres ogromny. Dopóki były tylko smsy i meile to jakoś dawałam radę. Teraz się trochę martwię ale wierzę że p. Marek da radę. Ja przez pracę i potem dom nie daje rady tego wszystkiego ogarniać. Jest tyle rzeczy które trzeba zrobić i pilnować wszystkich spraw. Cieszę się że mam tą kancelarie bo naprawdę nie wiem jak by się to wszystko skończyło. Też mam nadzieję że nawet jeśli przegram to będę mogła zapłacić tylko to co pożyczyłam. Spłaciłam już PKO w tym miesiącu więc zostaje mi 520 zł. Tylko że wakacje i trzeba dzieci powysylać gdzieś żeby trochę wypoczęły. Tak bardzo chciałabym mieć już koniec z tymi długami.