+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: żale i problemy związane z długami (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Wątek: Windykacja terenowa (/showthread.php?tid=80)
RE: Windykacja terenowa - Mila1 - 07-11-2018
(07-11-2018, 20:48:13)Dłużniczka napisał(a):(07-11-2018, 20:24:40)grabi_en napisał(a):(07-11-2018, 19:27:30)An1981 napisał(a): Wiecie co przeglądam wiadomości i co widzę? Trzynastka i Aasa pod jednym nr. Cross Finance się tym zajął. Wzywa do zapłaty.
A Rudy przypomina i prosi o dokonanie płatności (Monedo)
Nic nie poradzisz, taka ich rola. Ja się już dawno przestałam przejmować - nie mam to nie stworzę. Będę się bronić do upadłego ich albo mojego.
Jak ja was podziwiam za taką postawę.
A co tu podziwiać? Po prostu nie ma innego wyjścia! No chyba, że jakaś duuuża wygrana, ale to trzeba grać, a na to też szkoda.
RE: Windykacja terenowa - Dłużniczka - 07-11-2018
Nie potrafię do tego spokojnie podchodzić. Cały dzień myślę tylko co zapłacić jak będzie kasa . Mi już po nocy śnią się sankcje kredytu darmowego ... chociaż nie bardzo nawet ten temat ogarniam.
RE: Windykacja terenowa - grabi_en - 07-11-2018
(07-11-2018, 21:09:50)Dłużniczka napisał(a): Nie potrafię do tego spokojnie podchodzić. Cały dzień myślę tylko co zapłacić jak będzie kasa . Mi już po nocy śnią się sankcje kredytu darmowego ... chociaż nie bardzo nawet ten temat ogarniam.
Sankcja kredytu darmowego to uznanie długu - zastanów się bardzo poważnie nad tym - tu na forum mamy specjalistę Łukasza_G od SKD, możesz go się zapytać którą Ci się uda ugrać.
Namiary na Łukasza_G
kontakt@antychwilowka.pl
Taka tylko prośba zadzwoń najpierw do Bez Nakazu i ustal z nim swój pomysł, bo w przypadku jakby Ci się zrobiła kieszeń pusta to on Ciebie będzie bronił i żebyś sobie SKD nie zrobiła krzywdy.
RE: Windykacja terenowa - Mariuszd37 - 07-11-2018
Skd dobre jak juz splacisz kapital albo podpisalas umowe bankowa np, zawsze jednak kazda sprawa inna. Uzgodnij z prawnikiem.
RE: Windykacja terenowa - Anastazja86 - 08-11-2018
Ale ja już raz do nich napisałam o skd I mi odrzucili....już chyba się do dlugu przyznałam.
RE: Windykacja terenowa - Mariuszd37 - 08-11-2018
Nigdy nie wiadomo, sąd to inny swiat.
RE: Windykacja terenowa - Anastazja86 - 08-11-2018
Po tym jak odwiedził mnie koksztys w sob to boję się zapraszać rodzinę i znajomych do domu. Jedyny bezpieczny dzień to niedziela ewentualnie wieczorem w tygodniu. Zwariować idzie A końca tego wszystkiego nie widać. Straszą sądami ale wciąż dają ostatnią szansę by jeszcze polubownie spłacić..
RE: Windykacja terenowa - grabi_en - 08-11-2018
(08-11-2018, 08:07:03)Anastazja86 napisał(a): Po tym jak odwiedził mnie koksztys w sob to boję się zapraszać rodzinę i znajomych do domu. Jedyny bezpieczny dzień to niedziela ewentualnie wieczorem w tygodniu. Zwariować idzie A końca tego wszystkiego nie widać. Straszą sądami ale wciąż dają ostatnią szansę by jeszcze polubownie spłacić..
Ja od roku nikogo nie zapraszam. Straszą, straszą i straszyć będą taka ich rola złamać dłużnika. Mnie Obligo straszyło pismami, e-mailami i telefonami których nie odbieram, bo co mam im powiedzieć , później szły kilka propozycji na raty , a teraz mnie straszą Kuratorem- ale ja żyję i mam zamiar się bronić, a kuratora się ustanawiania, jak dłuznik nie żyje, czy oni myślą, że dłużnicy to ciemna masa.
RE: Windykacja terenowa - Mila1 - 08-11-2018
(08-11-2018, 08:34:19)grabi_en napisał(a):No raczej! I jak im się uda przestraszyć to są zarobieni! Nie z nami te numery!(08-11-2018, 08:07:03)Anastazja86 napisał(a): Po tym jak odwiedził mnie koksztys w sob to boję się zapraszać rodzinę i znajomych do domu. Jedyny bezpieczny dzień to niedziela ewentualnie wieczorem w tygodniu. Zwariować idzie A końca tego wszystkiego nie widać. Straszą sądami ale wciąż dają ostatnią szansę by jeszcze polubownie spłacić..
Ja od roku nikogo nie zapraszam. Straszą, straszą i straszyć będą taka ich rola złamać dłużnika. Mnie Obligo straszyło pismami, e-mailami i telefonami których nie odbieram, bo co mam im powiedzieć , później szły kilka propozycji na raty , a teraz mnie straszą Kuratorem- ale ja żyję i mam zamiar się bronić, a kuratora się ustanawiania, jak dłuznik nie żyje, czy oni myślą, że dłużnicy to ciemna masa.
RE: Windykacja terenowa - AnowiB - 08-11-2018
Ja sobie wbilam do głowy,że w najgorszm przypadku czeka mnie komornik.Nie mnie pierwszą i nie ostatnią.Najwazniejsze aby być zdrowym i mimo przejściowch kłopotów finansowych cieszyć się każdą drobnostką.Bo z takich drobnostek trzeba czrpać energię i zapał do walki z długami.