BezNakazu.pl
STRES - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: żale i problemy związane z długami (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Wątek: STRES (/showthread.php?tid=48)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51


RE: STRES - Mila1 - 22-08-2019

(22-08-2019, 09:12:43)kasia5744 napisał(a): Hejka, jaką tu cisza i spokoj. Mnie dzisiaj dopadła szara rzeczywistość. Ciężko się patrzy na epu w którym jest więcej spraw niż kiedykolwiek a niektóre przechodzą już z epu do rejonu. Do tego myśl, że pracuje się po tyle godzin dziennie a i tak ledwo starcza na życie.

No fakt, ale same sobie zgotowałyśmy ten los Smutny trzeba to przetrzymać, bo nie ma innego wyjścia.


RE: STRES - kasia5744 - 22-08-2019

Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.


RE: STRES - grabi_en - 22-08-2019

(22-08-2019, 09:43:29)kasia5744 napisał(a): Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.
Moja droga, napływ spraw w EPU skończy się tak mniej więcej za pół roku z czasem nabierzesz dystansu  i nie będziesz tak tego przeżywała, będziesz zaglądała do EPU, ale nie z takim ciśnieniem jak masz teraz - jak zwykle potrzebny jest czas - I TO NA WSZYSTKO! Z perspektywy czasu spojrzysz na to wszystko inaczej zrozumiesz, że jesteś w sytuacji w której trzeba się OBOWIĄZKOWO  BRONIĆ - bo wiele masz do zyskania.


RE: STRES - Mila1 - 22-08-2019

(22-08-2019, 09:43:29)kasia5744 napisał(a): Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.

Z tym zapleczem jest tak, że coś wyskakuje i znowu go nie ma. Wszystko przez to, że my tak "godnie" zarabiamy! Lato mija, a ja nie czuję się wypoczęta, a wyjazdy to miałam tylko na badania! Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza. Stres i wiek robi swoje. W epu w miarę spokój ,za to w rejonie się "gotuje". Ot, życie dłużnika Smutny


RE: STRES - grabi_en - 22-08-2019

(22-08-2019, 10:36:00)Mila1 napisał(a):
(22-08-2019, 09:43:29)kasia5744 napisał(a): Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.

Z tym zapleczem jest tak, że coś wyskakuje i znowu go nie ma. Wszystko przez to, że my tak "godnie" zarabiamy! Lato mija, a ja nie czuję się wypoczęta, a wyjazdy to miałam tylko na badania! Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza. Stres i wiek robi swoje. W epu w miarę spokój ,za to w rejonie się "gotuje". Ot, życie dłużnika Smutny

A ja się pochwalę, wyjeżdżam się zrelaksować na Podlasie i tylko mnie bilety autobusowe będą kosztowały, ale doszłam do wniosku, że mi się należy - może spojrzę na to wszystko inaczej, nabiorę innego dystansu, bo nie samymi długami człowiek żyje.


RE: STRES - Anis - 22-08-2019

(22-08-2019, 11:08:01)grabi_en napisał(a):
(22-08-2019, 10:36:00)Mila1 napisał(a):
(22-08-2019, 09:43:29)kasia5744 napisał(a): Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.

Z tym zapleczem jest tak, że coś wyskakuje i znowu go nie ma. Wszystko przez to, że my tak "godnie" zarabiamy! Lato mija, a ja nie czuję się wypoczęta, a wyjazdy to miałam tylko na badania! Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza. Stres i wiek robi swoje. W epu w miarę spokój ,za to w rejonie się "gotuje". Ot, życie dłużnika Smutny

A ja się pochwalę, wyjeżdżam się zrelaksować na Podlasie i tylko mnie bilety autobusowe będą kosztowały, ale doszłam do wniosku, że mi się należy - może spojrzę na to wszystko inaczej, nabiorę innego dystansu, bo nie samymi długami człowiek żyje.

Wypocznij za wszystkie czasy ! wypoczęty umysł wszystko dwa razy lepiej ogarnia Uśmiech
Miłego urlopu.

Kasia, wiem jak to boli, ja teraz na każdą złotówkę patrzę dwa razy. Co mi jakaś kasa wpadnie to zaraz jakieś braki się pojawiają i potrzeby.
Ostatnio potrzaskał mi się telefon.

W dodatku konczy mi się umowa na abonament.
Boje się iść do salonu i zapytać o przedłużenie bo pewnie mnie sprawdzą w bik i krd i dostanę odmowę.
Taki wstyd, nigdy nie miałam takich problemów Smutny


RE: STRES - kasia5744 - 22-08-2019

To w sumie w tym wszystkim mogę się pochwalić, że w moim województwie organizują kursy językowe finansowane z UE. Jeżeli uda mi się wygospodarować czas to od jesieni będę brała w nim udział. A moje dziecko w ramach relaksu wakacyjnego chodziło na darmową naukę jazdy na rolkach. Miasto dzieciom finansowa Lo a zainteresowanie było takie, że moja córka chodzi na zajęcia dwa razy w tygodniu sama.


RE: STRES - grabi_en - 22-08-2019

(22-08-2019, 14:25:45)Anis napisał(a):
(22-08-2019, 11:08:01)grabi_en napisał(a):
(22-08-2019, 10:36:00)Mila1 napisał(a):
(22-08-2019, 09:43:29)kasia5744 napisał(a): Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.

Z tym zapleczem jest tak, że coś wyskakuje i znowu go nie ma. Wszystko przez to, że my tak "godnie" zarabiamy! Lato mija, a ja nie czuję się wypoczęta, a wyjazdy to miałam tylko na badania! Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza. Stres i wiek robi swoje. W epu w miarę spokój ,za to w rejonie się "gotuje". Ot, życie dłużnika Smutny

A ja się pochwalę, wyjeżdżam się zrelaksować na Podlasie i tylko mnie bilety autobusowe będą kosztowały, ale doszłam do wniosku, że mi się należy - może spojrzę na to wszystko inaczej, nabiorę innego dystansu, bo nie samymi długami człowiek żyje.

Wypocznij za wszystkie czasy ! wypoczęty umysł wszystko dwa razy lepiej ogarnia Uśmiech
Miłego urlopu.

Kasia, wiem jak to boli, ja teraz na każdą złotówkę patrzę dwa razy. Co mi jakaś kasa wpadnie to zaraz jakieś braki się pojawiają i potrzeby.
Ostatnio potrzaskał mi się telefon.

W dodatku konczy mi się umowa na abonament.
Boje się iść do salonu i zapytać o przedłużenie bo pewnie mnie sprawdzą w bik i krd i dostanę odmowę.
Taki wstyd, nigdy nie miałam takich problemów Smutny
 W czerwcu przedłużałam abonament w Orange na telefon, internet i TV i uwierz mi nie sprawdzali i nigdy tego nie robią, pomimo, że miałam potknięcia i mam w opłacie za r-k, dla nich liczy się, że zostaniesz z nimi.

Ja to myślę, że my za bardzo uczciwie i emocjonalnie podchodzimy do tych długów - zostawić ich na pastwę losu - też nie można.
Przypomniało mi się jak jakieś kilkadziesiąt lat temu chodziłam na prawo jazdy i na któreś jeździe się rozsypałam, łącznie ze łzami w oczach, instruktor do mnie mówi, że nie widzi powodów żebym płakała bo wychodzi mi całkiem dobrze i zamiast mi tym pomóc bardziej mnie zdołował, tłumaczę mu że widzę co źle robię. I on wpadł na pomysł, że na następne zajęcia weźmie gorszego ode mnie kursanta - myślicie, że mi pomógł tym, że widziałam i czułam, że ktoś tragicznie jeździ.... Z perspektywy czasu wiem, że chciał mi pomóc, a ja sama się nakręcałam - nie potrzebnie. Z długami jest tak samo, sami się nakręcamy, - zamiast myśleć - wiem łatwo mi pisać.


RE: STRES - Anis - 22-08-2019

(22-08-2019, 14:34:18)grabi_en napisał(a):
(22-08-2019, 14:25:45)Anis napisał(a):
(22-08-2019, 11:08:01)grabi_en napisał(a):
(22-08-2019, 10:36:00)Mila1 napisał(a):
(22-08-2019, 09:43:29)kasia5744 napisał(a): Wiem, że trzeba to przetrzymać. Mila1 masz rację, że same sobie zgotowałyśmy ten los tylko, że nie na wszystko mamy wpływ. Nie miałam wpływu na to, że od listopada tylko ja w mojej rodzinie pracuje i przez to nie mogę budować żadnego zaplecza finansowego. Wiem, że to się za chwilę zmieni ale jestem już tym zmęczona.

Z tym zapleczem jest tak, że coś wyskakuje i znowu go nie ma. Wszystko przez to, że my tak "godnie" zarabiamy! Lato mija, a ja nie czuję się wypoczęta, a wyjazdy to miałam tylko na badania! Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza. Stres i wiek robi swoje. W epu w miarę spokój ,za to w rejonie się "gotuje". Ot, życie dłużnika Smutny

A ja się pochwalę, wyjeżdżam się zrelaksować na Podlasie i tylko mnie bilety autobusowe będą kosztowały, ale doszłam do wniosku, że mi się należy - może spojrzę na to wszystko inaczej, nabiorę innego dystansu, bo nie samymi długami człowiek żyje.

Wypocznij za wszystkie czasy ! wypoczęty umysł wszystko dwa razy lepiej ogarnia Uśmiech
Miłego urlopu.

Kasia, wiem jak to boli, ja teraz na każdą złotówkę patrzę dwa razy. Co mi jakaś kasa wpadnie to zaraz jakieś braki się pojawiają i potrzeby.
Ostatnio potrzaskał mi się telefon.

W dodatku konczy mi się umowa na abonament.
Boje się iść do salonu i zapytać o przedłużenie bo pewnie mnie sprawdzą w bik i krd i dostanę odmowę.
Taki wstyd, nigdy nie miałam takich problemów Smutny
 W czerwcu przedłużałam abonament w Orange na telefon, internet i TV i uwierz mi nie sprawdzali i nigdy tego nie robią, pomimo, że miałam potknięcia i mam w opłacie za r-k, dla nich liczy się, że zostaniesz z nimi.
To chyba muszę się zebrać na odwagę i przejść do plusa Oczko
Dzięki.


RE: STRES - Mila1 - 22-08-2019

(22-08-2019, 14:53:29)Anis napisał(a):
(22-08-2019, 14:34:18)grabi_en napisał(a):
(22-08-2019, 14:25:45)Anis napisał(a):
(22-08-2019, 11:08:01)grabi_en napisał(a):
(22-08-2019, 10:36:00)Mila1 napisał(a): Z tym zapleczem jest tak, że coś wyskakuje i znowu go nie ma. Wszystko przez to, że my tak "godnie" zarabiamy! Lato mija, a ja nie czuję się wypoczęta, a wyjazdy to miałam tylko na badania! Dzisiaj kolejna wizyta u lekarza. Stres i wiek robi swoje. W epu w miarę spokój ,za to w rejonie się "gotuje". Ot, życie dłużnika Smutny

A ja się pochwalę, wyjeżdżam się zrelaksować na Podlasie i tylko mnie bilety autobusowe będą kosztowały, ale doszłam do wniosku, że mi się należy - może spojrzę na to wszystko inaczej, nabiorę innego dystansu, bo nie samymi długami człowiek żyje.

Wypocznij za wszystkie czasy ! wypoczęty umysł wszystko dwa razy lepiej ogarnia Uśmiech
Miłego urlopu.

Kasia, wiem jak to boli, ja teraz na każdą złotówkę patrzę dwa razy. Co mi jakaś kasa wpadnie to zaraz jakieś braki się pojawiają i potrzeby.
Ostatnio potrzaskał mi się telefon.

W dodatku konczy mi się umowa na abonament.
Boje się iść do salonu i zapytać o przedłużenie bo pewnie mnie sprawdzą w bik i krd i dostanę odmowę.
Taki wstyd, nigdy nie miałam takich problemów Smutny
 W czerwcu przedłużałam abonament w Orange na telefon, internet i TV i uwierz mi nie sprawdzali i nigdy tego nie robią, pomimo, że miałam potknięcia i mam w opłacie za r-k, dla nich liczy się, że zostaniesz z nimi.
To chyba muszę się zebrać na odwagę i przejść do plusa Oczko
Dzięki.
Idź spokojnie. Też miałam obawy, ale przedłużyłam umowy i jeszcze wzięłam telefon i tablet dla młodego. Taka promocja.