STRES - Wersja do druku +- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl) +-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: żale i problemy związane z długami (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=7) +--- Wątek: STRES (/showthread.php?tid=48) |
RE: STRES - grabi_en - 17-09-2018 Przeżywacie, bo sprawy są świeże, ale z czasem przejdzie WAM - wiem o czym piszę, Wasze myślenie przestawi się na: jak się bronić, by się wybronić i jak najwięcej wygrać. Pamiętam siebie jak chodziłam blada ze strachu od września do grudnia - wszyscy mnie się pytali co mi jest - bo nie da się wszystkiego ukryć, a później zdałam sobie sprawę, że ja nie jestem tego w stanie spłacić i trzeba poszukać skutecznej pomocy i mam nadzieję, że taka znalazłam. Mam pismo sfotografowane z Sadu jak mnie Money Man - czyści z ugody o raty, wstawię to i sami przejrzycie na oczy - jak się załatwia dłużnika. RE: STRES - Katisia 77 - 17-09-2018 Oj. Chciałabym żeby się wszystko ułożyło. Ja już walczę od kwietnia 3000 umoczylam w częściowych splatach. A mogłam 2 chwilówki spłacić. Ech. RE: STRES - Mila1 - 17-09-2018 Pamiętam jak mnie ustawiałaś do pionu... Wydaje się, że to było w innym życiu, innym myśleniu. Teraz wiem, że muszę walczyć i tyle. Samo się nie zrobi, ale z mądrą pomocą może uda się przejść przez to po minimalnych kosztach. Takie moje marzenie, a podobno czasem się spełniają. (17-09-2018, 19:11:39)Katisia 77 napisał(a): Oj. Chciałabym żeby się wszystko ułożyło. No to jesteśmy na podobnym poziomie! Wiesz co, musimy dać radę! RE: STRES - Katisia 77 - 17-09-2018 Wiem że muszę walczyć i się nie poddam. Ale mam dzisiaj straszny dzień. W domu i w pracy. Przez chwilę miałam ochotę zabrać się i uciec. Poszukam może innej pracy. RE: STRES - Biedronka 24 - 17-09-2018 Dobrze że jest to forum i Wy RE: STRES - Wonder_Woman - 17-09-2018 (17-09-2018, 19:20:56)Katisia 77 napisał(a): Wiem że muszę walczyć i się nie poddam. Ale mam dzisiaj straszny dzień. W domu i w pracy. Przez chwilę miałam ochotę zabrać się i uciec. Poszukam może innej pracy.Ja miałam taki „super” weekend. U mnie to wszystko tak się nasiliło jesczsze, bo musiałam znajomej na już, natychmiast oddać kasę i teraz nie wiem jakdotrwac do konca miesiąca RE: STRES - Katisia 77 - 17-09-2018 Gdyby nie ludziska z forum to pewno przez to wszystko wpakowałabym się w jeszcze większe g..... O ile jest to możliwe. Nic biorę się za dom i kolację. RE: STRES - grabi_en - 17-09-2018 (17-09-2018, 19:40:54)Katisia 77 napisał(a): Gdyby nie ludziska z forum to pewno przez to wszystko wpakowałabym się w jeszcze większe g..... O ile jest to możliwe. Nic biorę się za dom i kolację. Błagam WAS nie piszcie o raty - tylko sami wpłacajcie ile możecie. RE: STRES - AnowiB - 17-09-2018 Witam wszystkich na forum! Ja się już uodporniłam na windykację i oswoiłam z tym co narobiłam.Wiem,że za głupotę trzeba zapłacić ale w chwili obecnej podchodzę do tego spokojnie.Mąż wie,więc nie muszę się z niczym ukrywać.Może się Wam wyda to niemożliwe,ale zmieniłam swoje nastawienie ze strachu co to będzie na takie co ma być to będzie w przeciągu ok.dwóch tygodni.Telefony z windykacji i maile oczywiście są,telefon wyciszony więc niech sobie dzwonią.Spłacam jak mogę i kiedyś się tego pozbędę. RE: STRES - Wonder_Woman - 17-09-2018 Witamy To super, fajnie się czyta, ze ktoś to ogarnia i nie panikuje |