ROK, 2, 3, 4, 5, 6 - walki z długami - Wersja do druku +- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl) +-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: pomysły i sposoby wyjścia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=8) +--- Wątek: ROK, 2, 3, 4, 5, 6 - walki z długami (/showthread.php?tid=2) |
RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 06-06-2020 (06-06-2020, 11:40:15)windykowana napisał(a):(29-05-2020, 09:51:08)grabi_en napisał(a): Łatwy Kredyt przeżyłam i się pogodziłam, że będę musiała im dopłacić brakującą kwotę, martwi mnie VEGA bo sąd mnie zaprasza 3 lipca do sądu na rozprawę i stawiennictwo mam obowiązkowe i nawet wiem co bym powiedziała, że byłam 3 razy na Policji i nie potrafili mi udowodnić zawarcia umowy pożyczki, pomimo, że mnie prześwietlili dokładnie u operatora komórki, internetu i mojego banku, tylko co ja odpowiem na pytanie: czy dostałam pieniądze na konto? udawanie, że nie pamiętam nie ma sensu - bo sąd zażyczy sobie wydruk z mojego konta operacji bankowym w tym właśnie dniu, do tego są przedłożone moje słynne pisma o raty. Jak nic sprawa przegrana i będę musiała nie małą kwotę wytrzasnąć z pod ziemi - bo podadzą mnie do komornika szybciej niż błyskawica i położą łapę na mój majątek. Byłam tylko raz i o jeden raz za dużo i jeżeli nie będę musiała - to nie pójdę!!!, a jeżeli ktoś się wybiera to trzeba mieć niepodważalne dowody typu spłaciłam, a wierzyciel mnie pozwał bez podstaw, bo w innej sytuacji - co odpowiedzieć na pytanie - czy dostałam pieniądze na konto???? RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - Mariuszd37 - 06-06-2020 Byłem dwa razy, raz spłaciłem a raz sprawa typu dostałem przelew a nic nie zamawiałem, reszta struś kilometr piasku i nie ma mnie. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 06-06-2020 (06-06-2020, 15:08:15)Mariuszd37 napisał(a): Byłem dwa razy, raz spłaciłem a raz sprawa typu dostałem przelew a nic nie zamawiałem, reszta struś kilometr piasku i nie ma mnie. Mojego sądu, nie interesowało jaką miałam argumentacją i dowaliła mi spłatę, a całe uzasadnienie wyroku napisała, bo pozwana dostała pieniądze na konto. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - Mariuszd37 - 06-06-2020 Często wychodzą z założenia dostałaś kasę, po cesji ktoś ma twoje dane to brałeś i koniec umarł w butach. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 16-06-2020 Łatwy Kredyt - przegrana i tego się spodziewałam. 22.05.2017 - pożyczka 2650,- 06.07.2017 Ostateczne wezwanie do zapłaty z Łatwego Kredytu 07.09.2017 - Ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty 28.11.2017 - zawiadomienie o zmianie wierzyciela na SIA Ad Hook Digital 14.07.2017 - po rozmowie z windykacją wewnętrzna z Łatwego Kredytu - była bardzo spokojna i łagodna, ale pan mnie podszedł i zapytał się ile mam pieniedzy na koncie, a ponieważ nie miałam całej kwoty na spłatę, kazał mi wpłacić ile mam i ja durna - bo to był początek - przyznałam się ile mam na kocie i wpłaciłam 2 tys. zł. 01.12.2017 - zawiadomienie o zmianie wierzyciela na Eurotrans Baltic Limited 01.12.2017 - Kruk wezwanie do zapłaty 30.01.2018 - moje pismo o zwrot należnych mi odsetek za wcześniejsze spłaty pożyczek 20.03.2018 - Kaczmarski - wezwanie do zapłaty 11.01.2019 - pozew o zapłatę do EPU 15.01.2019 - nakaz zapłaty 25.06.2019 - Sąd Rejonowy 04.12.2019 - wyrok SR - przegrana 12.06.2020 - wyrok z Apelacji zasądzający Jakie popełniłam błędy: - rozmowa z windykacją, - wpłata gotówki częściowej na poczet długu - czyli jednocześnie przyznałam roszczenie, - pisma o raty, - moja wymiana emaliowa nt rozliczenie moich pożyczek. I po takim bilansie dokumentów i dowodów nie mogłam się spodziewać niczego innego jak przegranej, jedyne pocieszenie, że kwota jest w miarę do ogarnięcia do zapłaty ok. 2 tys. zł i z tego co wczoraj wyczytałam w internecie - można z nimi się dogadać na spłatę długu na raty - jaki będzie rezultat dam znać. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - Mariuszd37 - 16-06-2020 Też mam baltic na biegu, dobrze wiedzieć. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - Julieta13 - 16-06-2020 grabi_en Bardzo dziękuję za przedstawienie całej historii z ŁK, myślę, że jest dla nas pouczająca i pomoże ominąć ewentualne miny. Ja mam kilka takich przebiegów w perspektywie, bo niektórych błędów z ówczesnym poziomem wiedzy nie udało mi się uniknąć. A w moim przypadku kwoty są znacznie wyższe. Na szczęście od początku nie gadam z windykacją. Jeśli zwróciłaś się o rozliczenie innych pożyczek, to chyba nie miało znaczenia w sprawie? RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 16-06-2020 (16-06-2020, 14:47:20)Julieta13 napisał(a): grabi_enMiało, bo moje pismo brzmiało proszę o rozliczenie wszystkich moich pożyczek, a oni wszyscy sprytnie piszą, że mam nie zamkniętą pożyczkę i mogą przelać należną kwotę na obecną pożyczkę, więc z braku dokładnego zgłębienia tematu odpisywałam , ależ tak proszę pomniejszyć ostatnią pożyczkę i sama na siebie ukręciłam dowody w sprawie. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 23-06-2020 cd. Taniego Kredytu Ponieważ z rozliczeń pomiędzy komornikiem a mną nie zgadzało się 90 groszy to wysłałam listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru (żółta zwrotka) dwa pisma: - do Pełnomocnika wierzyciela o wydanie zaświadczenia o spłaceniu pożyczki - odbiór 12 maja 2020 roku, - do komornika o wykaz rozliczenia mojej pożyczki - odbiór 14 maja 2020 roku, Żadna z w/w stron do dnia dzisiejszego mi nie odpowiedziała, a mieli 30 dni na odpowiedź, więc mogą sobie teraz dochodzić - bo bym nie przeżyła jakby za 90 groszy komornik mnie skasował 500 zł. I teraz pytanie do BN co ja mogę w takiej sytuacji zrobić, pisać skargę na czynności komornika?, a co z Pełnomocnikiem wierzyciela? Z tego widać, że nie tylko my jako dłużnicy unikamy kontaktu i odpowiedzi wierzycielowi. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - MarwPL - 24-06-2020 (23-06-2020, 05:47:23)grabi_en napisał(a): cd. Taniego Kredytu W sumie to wiele nie możesz. W przypadku złożenia skargi na komornika, to koszt 50 zł. Pozew o pozbawienie wyroku II instancji tytułu wykonalności to opłata 100 zł. Najrozsądniejszym będzie zostawić te 90 groszy, skoro było wyliczane wielokrotnie, że się nie należy i gdyby przyszło do głowy wierzycielowi kierować sprawę do komornika wtedy prawo będzie po Twojej stronie. |