ROK, 2, 3, 4, 5, 6 - walki z długami - Wersja do druku +- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl) +-- Dział: Psychiczne problemy podczas wychodzenia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: pomysły i sposoby wyjścia z długów (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=8) +--- Wątek: ROK, 2, 3, 4, 5, 6 - walki z długami (/showthread.php?tid=2) |
RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 30-03-2020 (30-03-2020, 11:53:54)marcin_1992 napisał(a):(29-03-2020, 16:18:11)windykowana napisał(a):(28-03-2020, 20:03:16)grabi_en napisał(a):(28-03-2020, 18:55:04)Mariuszd37 napisał(a): Komornik ma dobre intencje, dla swojej kabzy, ja bym nie dzwonil, zapyta cię czy wysłałaś kwity co zrobisz? Nie kilka mam przegranych tylko 1 (jedną) jak do tej pory, a komornika mam za spłaconą pożyczkę tylko terminy się rozbiegły bo spłaciłam 11.03 a komornik wszedł 16.03. A dwie sprawy które mam w Apelacji jeszcze nie traktuję jako przegranych !!!! RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - marcin_1992 - 31-03-2020 Chodzilo mi że bez przegranej nie ma komornika RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 31-03-2020 (31-03-2020, 09:05:34)marcin_1992 napisał(a): Chodzilo mi że bez przegranej nie ma komornika A ja się zastanawiam jaką rolę odgrywasz na tym forum, bo co jet Twój wpis to jest negatywny? RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - marcin_1992 - 01-04-2020 (31-03-2020, 09:52:35)grabi_en napisał(a):(31-03-2020, 09:05:34)marcin_1992 napisał(a): Chodzilo mi że bez przegranej nie ma komornika Jej wy jestescie na tym forum długo a ja dopiero zaczynam, Nie odbierajcie tego w ten sposób,nie chciałem i nie chcę nikogo urazić. Sam szukam pomocy a kazdy mowi co inneo. Moje problemy dopiero się zaczynają i nie chce popełnić błędów.Chodze po necie i czytam. Tak jak z tą sankcją.Jedni mówą sankcja, inny doradzaja zeby bron. boze nie składać. Prawnik z fundacji nie odpisuje juz na moje maile a na grupie kilka osob mnie przestrzegało ze to nieskuteczne. Nawt tu dostałem informacje rózne. Jedni ostrzegają inni nie. Ktos mi napisał w wiadomości prywatnej żeby się bronić, ale jak czytam są też przegrane i co zrobić jak będzie przegrana?Nie mam tyle pienidzy żeby dług zapłacić Ten wpis wyżej dotyczył tego że bez przegranej nie ma komornika. Czasem niktórzy zadają dziwne pytania i mimo że mają tu tłumaczon pytaj non stop o to samo. Ileż można się pytam? Na razie zdaje się na los i bedę pisał o sankcji.Zobaczymy Dzis zaloze jeszcze watek i opisze swoje problemy moze mi cos powiecie Mam jeszcze jedno pytanie o Profi Credit mam niezaplacone 2 raty i srasza mnie wypowiedzeniem. Pozczyłem 5 tyś. a do spłaty z kosztami mam 10 tyś Czy mogą wysłac zajęcie bez komornika? Windykator pisze że się szczypać nie bedą że jak bedzie trzeba do znajdą sposób zeby te długo odebrać RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - Mariuszd37 - 01-04-2020 Moga wysłać do pracodawcy ale wtedy wycofaj zgodę. Mi Pan Marek wygrał profi ale spłacony kapitał miałem i skd składałem sąd naturalnie się nie odniósł do skd ale papier się przydał do obrony. Nomen omen twój drugi post. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - windykowana - 01-04-2020 (01-04-2020, 09:59:41)Mariuszd37 napisał(a): Moga wysłać do pracodawcy ale wtedy wycofaj zgodę. Mi Pan Marek wygrał profi ale spłacony kapitał miałem i skd składałem sąd naturalnie się nie odniósł do skd ale papier się przydał do obrony. Nomen omen twój drugi post. Upadłość .Ja już się nad tym zastanawiam RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - marcin_1992 - 01-04-2020 Dzieki. Ja mam spłaconych dopiero 5 rat to świeże wszystko u mnie RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 01-04-2020 (01-04-2020, 09:29:25)marcin_1992 napisał(a):(31-03-2020, 09:52:35)grabi_en napisał(a):(31-03-2020, 09:05:34)marcin_1992 napisał(a): Chodzilo mi że bez przegranej nie ma komornika Każdy mówi co innego, bo każdy z nas ma inną historię, w sprawie przegranej wierzyciel wyciągnął dwa moje pisma, gdzie zwracałam się o rozłożenie długu na raty oraz przedłożył przelew pożyczki i sąd dał wiarę tym dokumentom, ja mam Tani Kredyt przegrany, a Mariusz ma wygrany, co sąd to inne spojrzenie na sprawę, a broni nas ta sama pomoc prawna. Nie unikniesz błędów, ja też je popełniłam przy wcześniejszej pomocy Con.... - której nie polecam. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - Mariuszd37 - 01-04-2020 To prawda, i u mnie była też prośba o raty. Więc jak mówiłem, prosto z mostu - pan Marek robi swoją robotę najlepiej jak potrafi ale nie ma wpływu na sędziego, co w jego głowie siedzi. Jeden sędzia miał np chwilówkę i jest cięty a drugi miał syna co brał chwilówkę i jest uprzedzony do dłuznika itp. historie. Tak czy siak lepiej walczyć jak się poddać. P.S. Nie bój się podać tej nazwy [połączenie po angielsku + um] z dwóch źródeł wiem że to hochsztaplerzy i cienizna. Jak już to wolałbym się sam bronić jak z nich korzystać. RE: ROK, DWA LATA- walki z długami - grabi_en - 01-04-2020 (01-04-2020, 11:47:01)Mariuszd37 napisał(a): To prawda, i u mnie była też prośba o raty. Dla bystrego obserwatora i dłużnika czytającego moje wpisy, wie o jakiej firmie piszę jej nazwa już jest w tym wątku. Planowałam do nich i nie tylko do nich napisać siarczystego e-maila, ale dałam sobie spokój, mnie już i tak bardziej nie zaszkodzą niż to uczynili, a inni no cóż muszą się uczyć na własnych błędach i wyciągać dla siebie właściwe wnioski, nie ma tak łatwo, że ktoś poda złoty środek i powie idź do tej pomocy bo ona wygrywa na 100% - ja tego nie napiszę o nikim kto jest w naszym kraju, jeszcze raz podkreślę - to zależy od wielu czynników i papierów jakie ma na dłużnika wierzyciel a przede wszystkim od wiedzy sędziego, ale sąd jest niezawistny i nie ma co z nimi dyskutować tylko trzeba przełknąć przegraną i ją spłacić - w końcu dostaliśmy te pieniądze, które planowaliśmy oddać, a życie potrafi napisać nam inny scenariusz. |