BezNakazu.pl
Ugoda - Wersja do druku

+- BezNakazu.pl (https://forum.beznakazu.pl)
+-- Dział: Pomoc jak wyjść z pętli zadłużenia (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Negocjacje z wierzycielem (https://forum.beznakazu.pl/forumdisplay.php?fid=24)
+--- Wątek: Ugoda (/showthread.php?tid=1735)

Strony: 1 2


Ugoda - anna - 15-01-2022

Dzień dobry,
Chciałam zapytać o sposób w jaki mogę załatwić sprawę. W skrócie opowiem Wam historię.
Kilka lat temu szwagierkę zostawił mąż, zawinął się do innej zostawiając moją szwagierkę z dzieckiem i mnóstwem długów. Dziewczyna dzielnie splacala co mogla, pozbyła się przez te 7 lat długów w zusie, us, i kilku bankach. W ilosci kredytów się już pogubilała.  Niedawno odezwał się Alior, że przejął jej kredyt od upadłego skoku. Dziewczyna ledwie wiąże koniec z końcem, syn wymaga leczenia i psychoterapii, nie ma pomocy od nikogo, na rodzinę nie ma co liczyć.
Wynajmuje mieszkanie, bo niestety nie ma się u kogo zatrzymać, czynsz pochłania całe jej wynagrodzenie, na dwójkę po opłatach zostaje im na życie ok 1000 zł.  Komornik umozylł  i nakazał aliorowi wskazanie majątku dłużnika.. ona chce załatwić sprawę Ale żywcem nie ma z czego. I teraz mnie tak naszło, przegadalismy z mężem i postanowiliśmy jej jakoś pomóc, żeby wyszła z tej matni, w której jest taka samotna. Kredytu zostało 23 tyś podstawy, z odsetkami to jakieś 55 tyś. Czy jest możliwość żebyśmy zwrócili się do banku z chęcią zawarcia ugody, którą miało by być wpłacenie przez nas kapitału bez odsetek i zamknięcie sprawy kredytu. Czy bank jest skłonny przystać  na takie warunki? Jak ugryźć sprawę, czy prawnik będzie nam potrzebny?


RE: Ugoda - grabi_en - 15-01-2022

(15-01-2022, 21:02:26)anna napisał(a): Dzień dobry,
Chciałam zapytać o sposób w jaki mogę załatwić sprawę. W skrócie opowiem Wam historię.
Kilka lat temu szwagierkę zostawił mąż, zawinął się do innej zostawiając moją szwagierkę z dzieckiem i mnóstwem długów. Dziewczyna dzielnie splacala co mogla, pozbyła się przez te 7 lat długów w zusie, us, i kilku bankach. W ilosci kredytów się już pogubilała.  Niedawno odezwał się Alior, że przejął jej kredyt od upadłego skoku. Dziewczyna ledwie wiąże koniec z końcem, syn wymaga leczenia i psychoterapii, nie ma pomocy od nikogo, na rodzinę nie ma co liczyć.
Wynajmuje mieszkanie, bo niestety nie ma się u kogo zatrzymać, czynsz pochłania całe jej wynagrodzenie, na dwójkę po opłatach zostaje im na życie ok 1000 zł.  Komornik umozylł  i nakazał aliorowi wskazanie majątku dłużnika.. ona chce załatwić sprawę Ale żywcem nie ma z czego. I teraz mnie tak naszło, przegadalismy z mężem i postanowiliśmy jej jakoś pomóc, żeby wyszła z tej matni, w której jest taka samotna. Kredytu zostało 23 tyś podstawy, z odsetkami to jakieś 55 tyś. Czy jest możliwość żebyśmy zwrócili się do banku z chęcią zawarcia ugody, którą miało by być wpłacenie przez nas kapitału bez odsetek i zamknięcie sprawy kredytu. Czy bank jest skłonny przystać  na takie warunki? Jak ugryźć sprawę, czy prawnik będzie nam potrzebny?

Moim zdaniem bank, nie będzie chciał z Wami rozmawiać tylko z dłużnikiem i jak chcecie pomóc - chwała WAM za to - to tylko ona się dogaduje z Bankiem, a Wy fizycznie to spłacacie.


RE: Ugoda - Mariuszd37 - 15-01-2022

Jak nie sprubujecie to się nie dowiecie.
To skok wspólnota, broniliście się?


RE: Ugoda - grabi_en - 16-01-2022

czytam internet i ten mi podpowiada:
https://ofin.pl/przejecie-dlugu
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-cywilny-16785996/ks-3-tyt-9

Jednak musisz poczekać za odpowiedzią BN.


RE: Ugoda - anna - 16-01-2022

(15-01-2022, 22:20:05)grabi_en napisał(a):
(15-01-2022, 21:02:26)anna napisał(a): Dzień dobry,
Chciałam zapytać o sposób w jaki mogę załatwić sprawę. W skrócie opowiem Wam historię.
Kilka lat temu szwagierkę zostawił mąż, zawinął się do innej zostawiając moją szwagierkę z dzieckiem i mnóstwem długów. Dziewczyna dzielnie splacala co mogla, pozbyła się przez te 7 lat długów w zusie, us, i kilku bankach. W ilosci kredytów się już pogubilała.  Niedawno odezwał się Alior, że przejął jej kredyt od upadłego skoku. Dziewczyna ledwie wiąże koniec z końcem, syn wymaga leczenia i psychoterapii, nie ma pomocy od nikogo, na rodzinę nie ma co liczyć.
Wynajmuje mieszkanie, bo niestety nie ma się u kogo zatrzymać, czynsz pochłania całe jej wynagrodzenie, na dwójkę po opłatach zostaje im na życie ok 1000 zł.  Komornik umozylł  i nakazał aliorowi wskazanie majątku dłużnika.. ona chce załatwić sprawę Ale żywcem nie ma z czego. I teraz mnie tak naszło, przegadalismy z mężem i postanowiliśmy jej jakoś pomóc, żeby wyszła z tej matni, w której jest taka samotna. Kredytu zostało 23 tyś podstawy, z odsetkami to jakieś 55 tyś. Czy jest możliwość żebyśmy zwrócili się do banku z chęcią zawarcia ugody, którą miało by być wpłacenie przez nas kapitału bez odsetek i zamknięcie sprawy kredytu. Czy bank jest skłonny przystać  na takie warunki? Jak ugryźć sprawę, czy prawnik będzie nam potrzebny?

Moim zdaniem bank, nie będzie chciał z Wami rozmawiać tylko z dłużnikiem i jak chcecie pomóc - chwała WAM za to - to tylko ona się dogaduje z Bankiem, a Wy fizycznie to spłacacie.p

Czy w ogóle jest taka opcja, żeby bank zgodził się na spłatę samego kapitału bez odsetek?


RE: Ugoda - Mariuszd37 - 16-01-2022

Musisz się pytać Banku. Są dwie możliwości albo się zgodzi albo nie zgodzi.


RE: Ugoda - anna - 16-01-2022

(16-01-2022, 12:56:30)Mariuszd37 napisał(a): Musisz się pytać Banku. Są dwie możliwości albo się zgodzi albo nie zgodzi.

? no tak. Nie chciałabym też czegoś zepsuć. W końcu komornik uznał dług za nieściągalny. Pytanie czy bank przekaże sprawę do następnego komornika i jeżeli tak to kiedy, czy postanowi nie zajmować się więcej sprawą. Nie ukrywam, że dla naszej rodziny te dwadziesciapate tysięcy to całe nasze oszczędności, z drugiej strony nie mamy żadnych kredytów, pieniądz rzecz nabyta, szwagierka kiedyś odda, a może jej to uratować kawał życia


RE: Ugoda - grabi_en - 16-01-2022

(16-01-2022, 13:49:05)anna napisał(a):
(16-01-2022, 12:56:30)Mariuszd37 napisał(a): Musisz się pytać Banku. Są dwie możliwości albo się zgodzi albo nie zgodzi.

? no tak. Nie chciałabym też czegoś zepsuć. W końcu komornik uznał dług za nieściągalny. Pytanie czy bank przekaże sprawę do następnego komornika i jeżeli tak to kiedy, czy postanowi nie zajmować się więcej sprawą. Nie ukrywam, że dla naszej rodziny te dwadziesciapate tysięcy to całe nasze oszczędności, z drugiej strony nie mamy żadnych kredytów, pieniądz rzecz nabyta, szwagierka kiedyś odda, a może jej to uratować kawał życia

My tylko jesteśmy dłużnikami i piszemy to co wiemy lub wyczytamy w Internecie. Jeszcze raz powtarzam kompetentną osobą jest pan Marek (BN) namiar na górze strony i zadzwoń jutro do niego  przed południem i pewnie wiele rzeczy Ci się rozjaśni i Ci udzieli  fachowej pomocy, rozmowa całkowicie za darmo.


RE: Ugoda - Mariuszd37 - 16-01-2022

Moim zdaniem jest szansa ale lepiej nie pisać samemu by czegoś nie sp...

Samemu na przedłużkę tylko można.


RE: Ugoda - grabi_en - 16-01-2022

(16-01-2022, 18:55:00)Mariuszd37 napisał(a): Moim zdaniem jest szansa ale lepiej nie pisać samemu by czegoś nie sp...

Samemu na przedłużkę tylko można.

Ale skopać piszemy przez SK, a nie przez SP spie...przyć, wiem, że miało być dosadniej, ale  jesteśmy na forum i wypowiadamy się grzecznie Oczko Oczko Oczko