(06-11-2018, 18:27:03)qwertyytrewq napisał(a): No więc ten Ferratum splacilam do kapitału. Mam na to wszystkie potwierdzenia. Czekam na dalsze rozwoje sprawy. Armada jak dzwoniła tak dzwoni. Nie odbieram bo po co mam się denerwować. A teraz zabieram sie za zbieranie na kolejną pożyczkę
Zapomniałam! 30 grudnia wszyscy tu obecni zostaną przyszywaną rodziną dla Aleksandra który odziwo po pobycie w szpitalu,lekach i lezeniu stwierdził ze zostaje w brzuchu <3
Hura! Niech Oluś się trzyma! No chłopaki mogą odetchnąć: matka ma 2 wnuczki i wkrótce wnuczka. Czuję się dowartościowana!
(06-11-2018, 18:43:19)qwertyytrewq napisał(a): No właśnie. Wpłynął we mnie nowy duch walki z tym wszystkim. To chyba to że do porodu coraz bliżej. Długi w swoim tempie bede spłacać, bo przecież sama je stworzyłam ale najważniejsza jest wola walki Ferratum uważam za splacony,czekam na sąd. A czuję w kościach że wygram. Za jakiś czas usiądę z synem i powiem ale ta twoja matka to w życiu głupot narobiła;D
Taki przypływ energii jest normalny. Wtedy zdaje się, że možemy góry przenosìć i to nas czeka