06-11-2018, 18:43:19
No właśnie. Wpłynął we mnie nowy duch walki z tym wszystkim. To chyba to że do porodu coraz bliżej. Długi w swoim tempie bede spłacać, bo przecież sama je stworzyłam ale najważniejsza jest wola walki Ferratum uważam za splacony,czekam na sąd. A czuję w kościach że wygram. Za jakiś czas usiądę z synem i powiem ale ta twoja matka to w życiu głupot narobiła;D