08-10-2018, 18:57:09
Cytuję "króla długów"
Ja na Twoim miejscu o czym często piszemy na forum przyjąłbym zasadę, że spłacam w pierwszej kolejności minimum do kwoty niespłaconego jeszcze kapitału jedną pożyczkę, później drugą pożyczkę, trzecią itd. Tak po kolei. Jeżeli w międzyczasie zostałabyś pozwana pamiętaj, żeby się przed roszczeniami bronić. Znacząca część roszczeń w sądach upada. Jestem przekonany, że zanim zaczniesz być pozywana wiele z tych pożyczek ogarniesz.
Ciekawe, jak to się ma do abonamentu, czyli co bierze tak ot sobie kasę, za sprawy które wie, że upadną w sądzie. Teraz wszyscy z abonamentu powinni się na niego rzucić i żądać zwrotu niesłusznej opłaty-kasy, ponadto nie jest problem wygrać i nakręcać sobie statystykę z wygranych spraw przy spłacie kapitału.
Ja na Twoim miejscu o czym często piszemy na forum przyjąłbym zasadę, że spłacam w pierwszej kolejności minimum do kwoty niespłaconego jeszcze kapitału jedną pożyczkę, później drugą pożyczkę, trzecią itd. Tak po kolei. Jeżeli w międzyczasie zostałabyś pozwana pamiętaj, żeby się przed roszczeniami bronić. Znacząca część roszczeń w sądach upada. Jestem przekonany, że zanim zaczniesz być pozywana wiele z tych pożyczek ogarniesz.
Ciekawe, jak to się ma do abonamentu, czyli co bierze tak ot sobie kasę, za sprawy które wie, że upadną w sądzie. Teraz wszyscy z abonamentu powinni się na niego rzucić i żądać zwrotu niesłusznej opłaty-kasy, ponadto nie jest problem wygrać i nakręcać sobie statystykę z wygranych spraw przy spłacie kapitału.