08-12-2018, 02:38:21
(08-12-2018, 01:06:33)AnowiB napisał(a): Kapitał miałam spłacony z nawiązką....cieszyłam się jak dziecko wczoraj.
Skoro nas dołują wszelkiego rodzaju niepowodzenia, potknięcia - to trudno się dziwić, że sukcesy małe nas wzmacniają, ja z tej radości spać nie mogę, oczywiści Bez Nakazu pisał, żebym nie przesadzała tak z tej wygranej, ale jak się nie ma odłożonej kasy to wszystko mnie teraz cieszy, może to dla niego chleb powszedni= pewnie jak dla mnie moja praca, ale ja też pomagam ludkom w pracy jak przychodzą z trudnymi sprawami. Dobro wraca.