04-05-2020, 19:20:33
(04-05-2020, 19:09:20)Martisz napisał(a): Wiem ze sa kolosalne, ale nie mam pewnosci ze tez wygram w sadzie ale chyba boje sie zaryzykac ale splace do kapitalu zeby sie pozbyc wszystkiego i bede musiala podjac walke w sadzie
To wszystko zależy od podejścia sądu, ja w swoim zauważyłam, że gdzie mam wpłaty to klepią na korzyść wierzyciela i myślę nikt Ci nie doradzi zrób tak lub inaczej, ja podjęłam walkę w sądzie - bo nie mam kasy na spłatę wszystkiego jak leci i chyba lepiej jak będziesz odkładała te 2 tys do skarpetki i jak przegrasz to spłacisz, bo tak to wszędzie uznasz dług i może być tak jak u mnie, czyli zasądzenie.