Ja ich mam spłaconych w przedłużeniach i ratach i też czekam za pozwem i też mnie straszą sądem x 3, nie muszę Wam pisać, że moja odpowiedź brzmi: skoro uważacie, że jestem Wam coś winna to zapraszam do sadu.
(29-09-2018, 15:33:06)Mila1 napisał(a): Jeśli ja też napiszę
Jeszcze dwa razy najmniej Wam zaproponują polubowne rozwiązanie sprawy, czyli pójście na raty. Ja pomimo, że im oficjalnie napisałam, że uważam, że mam tą chwilówkę spłaconą - to próbowali jeszcze dwa razy rozłożyć mi raty na raty.