25-03-2019, 12:02:49
Witam. Piradzcie co mam robić. Dzwoniła do mnie babka z Ultimo. Najpierw chciałam się rozłączyć ale spłaciłam u nich hapi i myślałam że to oto chodzi. Ale zaczęła że mam u nich trzy sprawy. Za assa vippo i hapi. Ja jak to przecież przesłałam im 430 zł i myślałam że z hapi koniec. Ale nie oni zaliczyli mi te pożyczki wyszło im 7500 i ta kwotę 430 zł. Odchaczyli od tej całej. Nazdałam kobiecie że ja umawiałem się inaczej że przesłałam pieniądze na konto tej pożyczki hapi. I teraz co.? Znaczy dałam się wyrolować. Kurde. Szkoda tych pieniędzy. Chciałam mieć jedną z głowy. Bo mała kwota. Ultimo to jedna wielka banda oszustów. Inaczej przez telefon a jak człowiek wplaci to kity wciskając że to nie na to konto. I co teraz. Miał ktoś taki problem?