27-12-2019, 17:06:44
(27-12-2019, 14:59:06)joanna310 napisał(a): Witam
Czytajac te forum napewno mozna sie wymienic swoimi doswiadczeniami i sie nauczyc od innych osob.
Ja mam tez chwilowki i borykam sie z nimi czesto mysle .zrywam sie w nocy ale coz.
Mam pytania i prosze o rady.
Czy warto pisac do wierzycieli o rozlozenie na raty np do latwy kredyt.zylion.miloan.
Czy wplacac np jedna i do zeta
A co z tymi co cesjie sa.
A jeszcze jedno jezeli dostane nakaz zaplaty czy za kazdym nakazem sie odwolac
Prosze o rady jak postepowac z tymi chwilowkami
Jeśli napiszesz o raty, to w sądzie wierzyciel użyje Twojego pisma jako dowód na okoliczność skutecznego zawarcia umowy pożyczki, czyli pozbywasz się już jednego ważnego argumentu przed sądem.
Musisz wziąć pod uwagę, że zdecydowana większość wierzycieli nie wyraża zgody na raty polubownie przed sądem, a Twoją prośbę użyje przeciwko Tobie w postępowaniu sądowym.
Mam taką jedną klientkę z Wrocławia, co udało się się wygrać wszystkie sprawy(w tym dwie sąd zasądził tylko niespłacony kapitał),a dwie przegrała całe, ponieważ poprzednia firma, która jej pomagała wysłała do tych dwóch przegranych chwilówek w jej imieniu prośby o rozłożenie na raty zadłużenia i to przesądziło, że sąd uznał, że uznała całe roszczenia.
Co do sprzeciwów, to Ty podejmujesz decyzję od których chcesz się odwołać, a od których nie. Jeśli masz na spłatę i nie chcesz się bronić, to nie wnoś sprzeciwu i w terminie 14 dni od otrzymania nakazu spłać kwotę z nakazu plus odsetki i koszty procesu.
My wiemy, że jak się chce wyjść z zadłużenia to większość nakazów, jak nie wszystkie należy skarżyć. Zawsze po odebraniu nakazu powinnaś skontaktować się z osobą która Cię reprezentuje, powiedzieć że masz nakaz zapłaty z konkretnej umowy pożyczki, a osoba która siedzi w takich sprawach doradzi Ci czy wnosić sprzeciw, czy spłacić.
Zasada jest prosta, jak jest cesji i duże koszty pożyczki to wnosimy sprzeciw.
Jak sąd zasądził pożyczkodawcy tylko niespłacony kapitał i koszty procesu to lepiej spłacić i iść dalej przez życie.
Aczkolwiek złotego środka na to czy wnosić czy nie, nikt Ci nie poda, bo każda sprawa jest inna.