17-01-2019, 21:11:56
(17-01-2019, 21:06:06)AnowiB napisał(a): Wczoraj po powrocie z pracy przyszła sąsiadka i mówi,że szukał mnie jakiś facet .Miał tablet i coś tam pisał.Pytał tylko kiedy może mnie zastać i nic więcej.Wieczorem sprawdziłam czy nie ma nic w skrzynce ale nic nie było.Dopiero rano była koperta,bez nadawcy..w środku był list od vex-a.Na maila też dziś dostałam od nich wiadomość,ze byli i mnie nie zastali.Nie sądzę aby to był ktoś osobiście z vexa,raczej ktoś z okolicy.
Też tak myślę.Ja też miałam kiedyś karteczķę z numerem telefonu od nich. I wiem, że przyniósł ją ktoś z najbliższej okolicy. To było jakoś latem i tylko raz.