29-10-2018, 22:49:48
(29-10-2018, 22:31:55)Anastazja86 napisał(a): Ja to ledwo żyje od wypłaty do wypłaty. Kiedyś mi nie brakowało pieniędzy bo zawsze przecież mogłam dobrać. A teraz kombinuje. Jak ja mam poduszkę finansową budować...wiem że muszę się ogarnąć ale ciężko mi idzieNo fakt łatwo nie jest tym bardziej, że życie lubi zaskoczyć kiedy najmniej tego oczekujemy, albo kiedy się spodziewamy, ale odkładamy na lepsze czasy, które nie nadchodzą- 2 zimówki od poprzedniego sezonu wiedzìałam, że muszę kupić no i teraz już nie ma przeproś. Byle do nowego roku- 13, dodatkowe zajęcia, zwrot, wyrównanie. Do tego w sytuacji podbramkowej mąż i syn.