28-10-2018, 10:03:18
(27-10-2018, 21:42:48)Mila1 napisał(a):(27-10-2018, 21:34:25)Biedronka 24 napisał(a): Ja od wczoraj wieczora jestem jakaś spokojna, po pracy poszłam do rodziców, zostałam u nich na noc. Dziś w domu sprzątanie, gotowanie, chociaż przez chwilę zapomniałam o długach i telefonów dziś 0. Marzę sobie czasem, że obudzę się rano i okaże się że te wszystkie długi to tylko zły sen ..
Marzenia- dobra rzecz. A ja się poobijałam. Nawet sprzątać mi się nie chciało.
Każdy inaczej przeżywa długi, ale ja w sprzątaniu mam do tej pory zaległości, liczę po cichu,że może na święta dom będzie lśnił.